Potwierdziły się zatem wszystkie informacje, o których pisaliśmy. Podejrzanego zauważył policjant po służbie. Skontaktował się z dyżurnym policji i cały czas śledził podejrzanego. Po kilkunastu minutach udało się potwierdzić oficjalnie: zatrzymany to Radosław K.
- Skierowany na miejsce patrol zatrzymał mężczyznę. Trwają czynności - przekazała podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Akcja na przejściu dla pieszych trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund.
Policjanci od tygodnia podkreślali, że będą prowadzili poszukiwania do skutku. Jedna z hipotez zakładała, że mężczyzna utopił się w Wiśle, ale funkcjonariusze wykonali szereg czynności, które doprowadziły do zatrzymania podejrzanego.
Mężczyzna zapewne usłyszy niebawem zarzut potrójnego morderstwa. Będzie mu wówczas groziło dożywotnie pozbawienie wolności.
Komentarze (0)