To były wydarzenia, które na długo zapadną w pamięci 100 mieszkańców obiektu. Tragiczny, nocny pożar spowodował opłakane skutki. Konieczna była ewakuacja wielu osób, z których część była niemal w szoku.
Mowa o tragicznym pożarze w Domu Pomocy Społecznej "Nad Jarem" w Nowym Miszewie w powiecie płockim. Doszło do niego w nocy z 3 na 4 sierpnia 2019 r. DPS składa się z kilku samodzielnych budynków, otoczony jest parkiem i stawami. Dom jest placówką koedukacyjną, w której mieszkały osoby dorosłe, niepełnosprawne intelektualnie i przewlekle psychicznie chore.
Z żywiołem całą noc walczyło kilkadziesiąt jednostek straży z kilku powiatów, a funkcjonariusze nie pamiętali tak ogromnego pożaru w ostatnich latach w regionie płockim. Z budynku ewakuowano wówczas ok. 100 osób, nikomu nic się nie stało. Mieszkańcy zostali przewiezieni do innych Domów Pomocy Społecznej na terenie powiatu płockiego. Przez cały ten czas mieli opiekę, również psychologiczną.
Straty były jednak ogromne. Ogień strawił nie tylko jeden z budynków, ale także wyposażenie, zapasy żywności.
- Zniszczeniu uległo poddasze części frontowej, poddasze jednego skrzydła budynku głównego oraz poddasze budynku wielofunkcyjnego. Pożar spowodował całkowite zniszczenie konstrukcji drewnianej dachu wraz z pokryciem, warstwami izolacji oraz sufitami podwieszanymi poddasza - wyliczają w płockim starostwie. - W wyniku działania wysokiej temperatury zniszczeniu uległy murowane ścianki działowe poddasza oraz częściowo trzony kominowe ponad poziomem podłogi poddasza.
Błyskawicznie wiele osób, instytucji i samorządów ruszyło na pomoc, w tym gronie byli m.in. przedstawiciele stowarzyszenia Dorosłe Anioły z pobliskiej Małej Wsi. Zorganizowano zbiórki, działało starostwo, urząd marszałkowski. Koszt odbudowy oszacowano na ok., 6 mln zł.
W grudniu 2019 r. został zakończony pierwszy etap polegający na położeniu więźby dachowej wraz z częściowym dociepleniem poddasza użytkowego. Zostały wykonane przeglądy instalacji elektrycznej, centralnego ogrzewania, wodno-kanalizacyjne i hydrantowe.
Wszystko wskazuje na to, że lada chwila cała inwestycja zakończy się. W środę wyremontowany obiekt wizytowali starosta płocki Mariusz Bieniek i wicestarosta Iwoną Sierocką.
- W czerwcu rozpoczęły się kontrolne wizytacje, dopuszczające obiekt do funkcjonowania, a od poniedziałku 15 czerwca będą trwały systematyczne powroty mieszkańców do swojego domu - optymistycznie zapowiadają w płockim starostwie.