Bloki zbudowane przy ul. Żyznej są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych w mieście. Eleganckie, oddalone od zgiełku miasta osiedle na uboczu wydaje się idyllą. I pewnie by tak było, gdyby blok oficjalnie został odebrany.
Sprawa ciągnie się już od kilku lat. Zaczęło się od tego, że w 2013 roku inwestor zwrócił się z prośbą o pozwolenia na użytkowanie trzeciego z postawionych tam budynków. Ratusz z kolei zaczął przyglądać się inwestycji i okazało się, że deweloper zdaniem urzędników dopuścił się samowoli budowlanej. Sprawę od samego początku można było śledzić na Portalu Płock.
[ZT]9851[/ZT]
[ZT]13660[/ZT]
Mieszkańcy nie mają aktów własności, mimo iż dawno otrzymali klucze do mieszkań. Sprawą zainteresowała się Telewizja Trwam. 28 lutego reporterzy programu "Po stronie prawdy" spotkali się z mieszkańcami. Materiał można obejrzeć tutaj.