Od tygodni zamiast szyb w ogrodzeniu tarasu widokowego na promenadzie na Wzgórzu Tumskim trzeba oglądać szpetną dyktę. - Jak długo można wymieniać szyby? - pytają płocczanie.
Promenada, czyli alejki na skarpie prowadzące od hotelu Starzyński do płockiej fary, które zostały oddane do użytku latem ub. roku, nie ma szczęścia. Pisaliśmy już między innymi o wandalach, którzy a to niszczyli lunetę, a to gryzmołami niszczyli ławeczki, a także o brudnych, oblepionych pajęczynami szybach ogrodzenia tarasu widokowego za hotelem.
[ZT]13346[/ZT]
Teraz mieszkańcy pytają o dykty, które już kilka miesięcy temu zajęły miejsce niewstawionej od miesięcy szyby. Interpelację w tej sprawie złożył radny Andrzej Aleksandrowicz.
Ratusz przyznaje - trochę to trwało. Wszystko dlatego, że na polecenie urzędników mających spore wątpliwości co do tego, że szkło jest faktycznie pokryte specjalną samoczyszczącą powłoką (tak zapewniał wykonawca całej inwestycji) szyby zdjęte i przekazane do ekspertyzy w Instytucie Ceramiki i Materiałów Budowlanych w Krakowie.
- Wykonawca zlecił swoje badania na Politechnice Warszawskiej - mówi Alina Boczkowska z biura prasowego Ratusza. - W obu ekspertyzach były rozbieżności, dlatego ostatecznie zawarliśmy porozumienie, zgodnie z którym szyby zostaną wymienione przez wykonawcą na te, które są, ale dodatkowo firma została zobligowana do mycia szyb cztery razy w roku oraz impregnowania ich raz w roku. Te prace ma wykonywać na swój koszt do końca obowiązywania gwarancji, a więc do 31 maja 2019 r.
Szyby mają wrócić na swoje miejsce do końca miesiąca.