Taniej za śmieci dla niektórych? Nic z tego

Radny Marcin Flakiewicz zaproponował, by osoby, które mają kompostowniki, mogły mniej płacić za wywóz śmieci. Ratusz - przynajmniej na razie - jest na nie.

Radny argumentuje, że wielu mieszkańców domków jednorodzinnych ma na swoich działkach kompostowniki, czyli pojemniki na odpady biodegradowalne, które po rozłożeniu stają się kompostem wykorzystywanym m.in. jako nawóz do roślin. Faktycznie więc ci mieszkańcy mają mniej śmieci do wywiezienia, poza tym jest to działanie bardzo pozytywne z ekologicznego punktu widzenia. Jego zdaniem, przydałoby się promować takie zachowania przez np. wprowadzenie opustu dla tych, którzy zadeklarują nie tylko gotowość do segregowania śmieci, ale i mają kompostownik.

Ratusz jest na nie. Jak odpowiada wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz, co prawda w deklaracjach jest miejsce do zaznaczenia, czy ktoś ma kompostownik, czy nie, ale dla Ratusza jest to tylko informacja zbierana w celach statystycznych, nie idą za tym żadne ulgi. Prawnie można by w ten sposób skonstruować przepisy, ale - przynajmniej do 1 lipca -urzędnicy nie przewidują podobnych zmian. - Zastosowanie różnicowania stawek, stosowania zwolnień podmiotowych lub ustanawianie dopłat do właścicieli nieruchomości dopuszczone zmianą przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dnia 25 stycznia 2013 r. pozwala dostosować przepisy prawa miejscowego do specyfiki gminy - wyjaśnia wiceprezydent. - Jednakże z uwagi na fakt, że deklaracje zostały już w dużej części rozesłane lub pobrane przez mieszkańców i w chwili obecnej spływają do Urzędu Miasta, do dnia 1 lipca 2013 r. nie są planowane żadne zmiany w obowiązującym prawie miejscowym.

Czytaj też: