Na poprzedniej potańcówce plany pokrzyżowała pogoda. Z tego powodu impreza musiała zakończyć się wcześniej. Na szczęście warunki w trakcie ostatniej w lipcu roku Potańcówki na Starówce dopisały i pozwoliły pożegnać serię tanecznej zabawy z przytupem.
Frekwencja dopisała. Na Starym Rynku bawili się wszyscy - od juniora do seniora. Ponadczasowe przeboje, takie jak "Jedzie pociąg z daleka" połączyły ze sobą pokolenia. Znaczna większość z chęcią przystąpiła do utworzenia wężyka i wspólnej zabawy.
Kolejne potańcówki odbędą się w sierpniu.
Komentarze (0)