Michał Sosnowski uzasadniał, że niezbędne jest np. wyrównanie linii brzegowej w wyznaczonych miejscach, gdyż obecna linia od strony skarpy jest bardzo nieregularna.
- Uciążliwym problemem dla wędkarzy jest również roślinność podwodna. Wędkarstwo to jedna z aktywności, która pomaga dzieciom i młodzieży, ale również dorosłym odstresować się na łonie natury - pisał radny.
Na interpelację odpowiedział wiceprezydent Płocka Piotr Dyśkiewicz.
- Wzorem lat ubiegłych Zalew Sobótka będzie wykaszany z roślinności szuwarowej, co w znacznym stopniu ułatwi wędkarzom korzystanie z tego akwenu - podkreślił Dyśkiewicz.
Co ciekawe, od wiosny do jesieni planowane jest zastosowanie w akwenie płynnego, mikrobiologicznego środka pochodzenia naturalnego, który zawiera pożyteczne mikroorganizmy żywiące się materią organiczną zbierającą się na dnie zbiornika.
- Przyspieszają one jej mineralizację i zatrzymują procesy gnilne. Środek ten usuwa muł i glony, poprawia pH wody, optymalizuje natlenienie, likwiduje nieprzyjemne zapachy, przywraca przejrzystość wody, zapobiega procesom eutrofizacji a kondycję ryb. Co istotne, poprawia zdrowie i kondycję ryb - dodał wiceprezydent Piotr Dyśkiewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.