Od kilku lat w Płocku i okolicach mieszkają tysiące obcokrajowców, pracujących przy budowie Olefin dla Orlenu. Konsorcjum Hyundai Engineering oraz Técnicas Reunidas sprowadza pracowników z całego świata, głównie z Azji. Przyjezdni mogą mieszkać w miasteczku pracowniczym, tuż przy instalacji. Wielu z nich wybiera jednak zakwaterowanie na terenie miasta. Nie ma dziś praktycznie osiedla w Płocku, na którym nie mieszkaliby obcokrajowcy.
W jednym z bloków przy ul. Rembielińskiego obcokrajowcy mieszkają od wielu miesięcy. "Ekipy" się zmieniały. Wcześniej nie było żadnych problemów, te pojawiły się wraz z wprowadzeniem nowych lokatorów. Mężczyźni prawdopodobnie mówią po rosyjsku.
- Wcześniej byli Ukraińcy i było okej. Potem Filipińczycy i też bez problemu - mówi nam zaniepokojona mieszkanka bloku. - Wszyscy w bloku o tym mówią. Boimy się wyjść z psem czy wypuścić dziecko po zmroku. Mieszka tu wiele starszych osób. Krzyki, burdy - słychać to w całym bloku.
Sytuacja jest napięta od dłuższego czasu. Mieszkańcy skarżą się na zachowanie obcokrajowców, nocne awantury. Alkohol ma się lać strumieniami - nikt tak naprawdę nie wie ilu mężczyzn jest zakwaterowanych w niespełna 50-metrowym mieszkaniu. Jest ich na pewno kilku, być może nawet 10.
Awantura pomiędzy obcokrajowcami
Do szokujących scen doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (19/20 sierpnia). W środku nocy mężczyźni bili się między sobą. Zajście nagrała płocczanka.
- To nie jest pierwszy raz, po prostu pierwszy raz to nagrałam. Film trwa niespełna 5 minut, zdarzenie trwało znacznie dłużej. Dzwoniłam na policję, z tego co wiem sąsiedzi też. Policja przyjechała po 20 minutach, mężczyźni rozbiegli się po usłyszeniu syren - relacjonuje płoccznka.
Na nagraniu widać, jak obcokrajowcy biją się przed klatką jednego z bloków. Ich zachowanie wskazuje na bycie pod wpływem alkoholu lub innych środków. To od pewnego czasu, niestety, codzienność na tym osiedlu.
- Mieszkam tu od kilku lat i widzę różnicę w ostatnim czasie. Ludzie nie wychodzą. Rozmawiam z sąsiadami i przyznają się wprost, że się boją. Idzie takich 2 z pałami przez osiedle, strach. Niech natrafią na chłopca i po prostu uderzą go głowę... - mówi.
Policja przyznaje, że takie zgłoszenia w ostatnim czasie były na tym osiedlu. Rzeczniczka potwierdza, że po przybyciu patrolu na miejsce w nocy z 19 na 20 sierpnia funkcjonariusze nikogo nie zastali.
- Była też interwencja w mieszkaniu. Osoby zostały wylegitymowane, ale bez podjętych czynności. Mężczyźni zostali pouczeni - mówi Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Płocku.
Rzeczniczka zachęca mieszkańców do zwrócenia się do dzielnicowego. Filmiki można też anonimowo przesłać na adres mailowy płockiej komendy (kmpplock@ra.policja.gov.pl) z opisem.
- Materiał musi do nas wpłynąć. Takie nagranie jest bardzo pomocne w takich sytuacjach. Jeśli to trafi do dzielnicowego, to podejmie działania. Jeśli to konkretne mieszkanie, to jest to bardzo prosta sprawa - tłumaczy rzeczniczka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.