Do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sikorzu w powiecie płockim na dwa dni zawitała ekipa Naukobusa z Centrum Nauki Kopernik w Toruniu. Wystawę, składającą się z około 20 eksponatów, przeznaczonych do samodzielnego eksperymentowania, odwiedziła młodzież ze szkół z terenu gmin Brudzeń Duży i Stara Biała.
Przy organizacji tego cennego, edukacyjnego spotkania pomagała poseł PiS Anna Cicholska. W ramach projektu Nauka dla Ciebie, realizowanego przez Centrum Nauki Kopernik wraz z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, edukatorzy docierają do miejsc, w których nieczęsto poznaje się prawa nauki przez samodzielne eksperymentowanie. W tym roku w planie są zajęcie w 100 miejscowościach. Chodzi o uczenie przez eksperymentowanie.
- Jeździmy do miejscowości do 130 tys. mieszkańców - mówi Piotr Kucharski z Naukobusa. - Samodzielne eksperymentowanie to doskonała metoda poznawania świata, a edukatorzy objaśniają działanie eksponatów i pomagają zrozumieć prezentowane zjawiska z dziedziny fizyki, logiki, biologii i matematyki. Nauka potrafi być fascynująca i ciekawa. Na przykład kula plazmowa pozwala zrozumieć, jak działa elektryczność, a uczniowie mogą się wzajemnie razić prądem, a raczej parzyć, to nie jest niebezpieczne.
W hali szkoły w Sikorzu siedząc na wirującym krześle można doświadczyć, jak w praktyce działa teoria zachowania momentu pędu, trójwymiarowy model ludzkiego ciała uczy tego, jak jesteśmy zbudowani, a łamigłówki to znakomity trening dla mózgu. Uczniowie otrzymali także „Poradnik młodego naukowca” z doświadczeniami, które mogą przeprowadzić w domu.
- Starszy człowiek? Mówi się, że traci słuch. To nieprawda, po prostu zawęża się zakres słyszenia - dodaje Piotr Kucharski.
Zdecydowana większość młodych osób, które skorzystały z oferty Centrum Nauki Kopernik, była bardzo zadowolona z oferty.
- Oglądałem większość rzeczy, najbardziej podobała mi się kula plazmowa, która budzi napięcie elektryczne i kopie prądem. Fajne sa też okulary, które pozwalają zrozumieć jak zachowuje się osoba, która jest pod wpływem alkoholu - mówi Mateusz Karaszewski z SP z Maszewa Dużego koło Płocka.
Ewa Krzesicka z tej samej szkoły zwróciła uwagę na inne rzeczy.
- Najbardziej podobało mi się, jak zostałyśmy związane sznurkiem z koleżanką i musiałyśmy pomyśleć, jak się rozwiązać, to wymagało sporej kombinacji, ale udało się - mówiła Ewa.
Dominika Lubasińska, także z SP w Maszewie Dużym, opowiadała nam o ćwiczeniu na koncentrację.
- Najbardziej podobało mi się stanowisko, gdzie czytałam tekst w specyficznych słuchawkach, gdzie słyszymy wszystko z opóźnieniem, to trudne do powtórzenia, nawet trochę się jąkamy - mówiła Dominika.
Jej koleżanka Kinga Mikołajewska podkreślała, że fajnym doświadczeniem była zabawa kulą plazmową i prądem elektrycznym.
- Prąd było czuć, ale przeżyłam - śmiała się Kinga.