Oświadczenie o odejściu z Polskiego Stronnictwa Ludowego skierował dziś do mediów Łukasz Dąbrowski, szef lokalnej telewizji MultiTv.
Łukasz Dąbrowski jednoznacznie kojarzony jest z partią spod znaku zielonej koniczynki - dał się zapamiętać jako aktywny członek tej partii czy to jako prezes Forum Młodych Ludowców, bohater spotów wyborczych Adama Struzika, czy też jako kandydat z list tej partii w wyborach do płockiej rady miasta (nie dostał mandatu).
Sytuacja stała się niejednoznaczna w momencie, gdy Łukasz Dąbrowski zaczął szefować lokalnej telewizji MultiTV. Choć zapewniał, że zrobi wszystko, by jego działalność polityczna nie wpływała na prowadzone przez siebie medium, z biegiem czasu sytuacji, które można by uznać za niezręczne, przybywało. Dyskusyjne mogły być m.in. rozmowy przeprowadzane przez Dąbrowskiego z kolegami z PSL (np. radnym Płocka Tomaszem Kominkiem czy przewodniczącą rady gminy Słupno Elżbietą Kuchtą), komentowanie w innych mediach zdarzeń z płockiej sceny politycznej czy wreszcie wypowiadanie się przed kamerą prowadzonej przez siebie telewizji jako radny osiedla Wyszogrodzka.
Teraz Dąbrowski twierdzi, że postanowił poświecić aktywność polityczną dla telewizji. Dziś skierował oświadczenie do mediów, w który poinformował o odejściu z partii, a tym samym rezygnacji z pełnienia funkcji szefa FML. Wszystko po to, by - tłumaczy - telewizja nie była kojarzona z jednym ugrupowaniem politycznym.
Autor oświadczenia podkreślił zarazem, że marszałek Adam Struzik nie tylko zaaprobował wybór Dąbrowskiego, ale że on sam uzależnił swoją decyzję od aprobaty jednego z najważniejszych polityków na Mazowszu.
Oto treść oświadczenia dyrektora zarządzającego MultiTv do mediów:
Szanowni Państwo,
Chciałem poinformować o mojej rezygnacji z członkostwa w Polskim Stronnictwie Ludowym. Tym samym rezygnuję także z funkcji prezesa Forum Młodych Ludowców, bo szef tej formacji musi być członkiem partii.
Moja decyzja podyktowana jest chęcią zmierzenia się z nowym, fascynującym wyzwaniem jakim jest dla mnie prowadzenie lokalnej telewizji. Uważam, że na tym etapie, moje zaangażowanie polityczne szkodzi Multi TV, która każdego dnia zyskuje nowych sympatyków, powiększa redakcję i co najważniejsze zdobywa zaufanie odbiorców. Nie chcę, żeby praca całego naszego zespołu była jednoznacznie kojarzona z jednym ugrupowaniem politycznym.
Niemniej jednak, chciałbym podkreślić, że niezwykle udane i pracowite lata w PSL zawsze pozostaną częścią mojej historii. Jednym z najważniejszych dla mnie ludzi był i nadal pozostaje Adam Struzik. To on, jego życiowa postawa i charyzma zaważyły kiedyś na decyzji o przystąpieniu do partii. Dziś także swoje odejście uzależniłem od zachowania jego przyjaźni, której nie mógłbym stracić.
Łukasz Dąbrowski
