Po wakacyjnej przerwie do szkół wraca trzecia odsłona rządowego programu Szkolny Klub Sportowy. W płockiej hali uczniowie z mazowieckich szkół ćwiczyli m.in. z lekkoatletami reprezentacji Polski, piłkarzami Wisły Płock i szczypiornistami Orlen Wisły Płock.
Przed dwie godziny uczniowie szkół podstawowych z terenu Mazowsza, w okolicznościowych koszulkach, ćwiczyli z zapałem w kilku strefach tematycznych. W terenie aktywności fizycznej rywalizowali w jeździe na ergometrze wioślarskim oraz na rowerze stacjonarnym. Instruktorzy wskazywali najpierw, jak powinna wyglądać prawidłowa postawa podczas każdego ćwiczenia. Najwięcej kilometrów na rowerze wykręcili przedstawiciele SP nr 20 w Płocku, a na ergowiosłach - uczniowie SP w Ojrzeniu w powiecie ciechanowskim.
W strefie edukacyjnej instruktorzy z płockiego WOPR opowiadali o bezpieczeństwie na wodzie oraz pokazywali, na czym polega pierwsza pomoc.
Prawdziwe szaleństwo miało miejsce w strefie gier zespołowych, gdzie młodzi adepci sportu z niesamowitą ambicją i zaangażowaniem trenowali z lekkoatletami z reprezentacji Polski (m.in. z Sofią Ennaoui i Karolem Zalewskim), piłkarzami oraz szczypiornistami Wisły Płock. Szczytem marzeń było pokonanie bramkarza Wisły i reprezentacji Polski Adama Morawskiego. Gdy to się udało, w oczach młodych adeptów sportu widać było niezwykłą radość.
Takie spotkania jak w Orlen Arenie odbyły się w tym roku już w 17 innych miastach. Po treningu dzieci odpoczywały na poduszkach, oglądając promocyjny film "SKS - dobry wybór". O programie podczas konferencji mówił Witold Bańka, minister sportu i turystyki. Cel jest oczywisty - to upowszechnianie sportu i aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Pozalekcyjne zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu w formie 60-minutowych zajęć. W tym roku w treningach bierze udział ok. 300 tys. dzieci i młodzieży z prawie 10 tys. szkół. Programem objęto wszystkie powiaty i aż 93 proc. polskich gmin.
- Pamiętamy, że SKS-y funkcjonowały przez wiele lat, to był świetny fundament polskiego sportu, potem z nich niestety zrezygnowano - mówił minister Witold Bańka. - Ale od 2017 roku postanowiliśmy przywrócić ten program w nowym, silniejszym wymiarze. W tym roku przeznaczymy na to 54 mln zł, w ciągu trzech lat było to 150 mln zł.
Minister życzył, by dzieci przez sport odnalazły swoją drogę, bo to piękna przygoda.
Projekt wspiera PKN Orlen.
- Dziękuję koncernowi za to, że wspiera nie tylko sport wyczynowy, że pomaga także najmłodszym - dodał minister.
O ostatnich sukcesach płockich sportowców, koszykarzy Anwilu a także reprezentacji Polski siatkarzy mówił Zbigniew Leszczyński z zarządu PKN Orlen.
- Ten projekt jest ważny dla PKN Orlen, ministerstwa sportu i polskiego rządu - podkreślił Zbigniew Leszczyński. - Chcemy zapewnić dzieciom komfortowe warunki do ćwiczeń i treningu. Edukacja przez sport jest bardzo wartościowa. Jestem przekonany, wierzę w to, że w tym gronie, które tu dziś mamy, też są przyszli wybitni sportowcy.
Dyrektor Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego dr Urszula Włodarczyk dziękowała zarówno ministrowi, jak i przedstawicielowi Orlenu. Cała trójka otrzymała specjalne medale. A na koniec było też pozowanie do wspólnego zdjęcia.
Jak dołączyć do programu SKS? Rekrutację szkół do programu prowadzą tzw. operatorzy wojewódzcy, z nimi musza się skontaktować nauczyciele lub dyrektorzy szkół. Szczegóły znajdują się na stronie www.szkolnyklubsportowy.pl.