W weekend rusza nowy klub przy Grodzkiej, w kamienicy obok byłego już Pubu Grodzkiego. Nazywa się Suszarnia.
Suszarni zajęła pomieszczenia w kamienicy przy Grodzkiej 4, tam, gdzie kiedyś mieścił się m.in. klub Vegas, a jeszcze wcześniej inne puby. Budynek sąsiaduje z zamkniętym w ubiegłym roku byłym Pubem Grodzkim, ale do środka wchodzi się od ul. Koziej.
Suszarnia reklamuje się jako „nowe roztańczone miejsce na mapie Płocka” i faktycznie - jak dowiedzieliśmy się od właścicielki, ma to być przede wszystkim klub taneczny z tematycznymi imprezami (już niedługo klub startuje z odliczaniem do Juwenaliów) i piatkowymi koncertami. A w soboty w klubie będzie królowało disco polo. - Na otwarcie zaprosiliśmy m.in. zespół Convers - zapowiada Paulina Dąbrowska. Oboje z mężem, który od 12 lat jest didżejem, mają wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu dyskotek. - W Sierpcu organizowaliśmy imprezy w klubie na ok. 1000 osób.
Suszarnia jest ich pierwszym klubem w Płocku. Skąd taka nietypowa nazwa? - Dowiedzieliśmy, że niegdyś w Płocku chodziło się na imprezy do… suszarni w bloku - śmieje się właścicielka klubu. - Dwie sale klubu urządziliśmy więc w takiej stylistyce - są tam stare pralki-franie, tarki do prania, stare butelki i telewizor.
Otwarcie zaplanowano na najbliższy piątek o 20.00. Wejście kosztuje 10 zł. Nowy klub będzie otwarty trzy dni w tygodniu: w czwartki, piątki i soboty. Właściciele nastawiają się głównie na studentów.
Fot. Portal Płock
Czytaj też: