Płocka Grupa Fotograficzna nie posiada się z radości, bo pomysł z cyklem spotkań fotograficznych okazał się strzałem w dziesiątkę - sala MDK-u wprost pękała w szwach.
W piątek w sali Młodzieżowego Domu Kultury odbyło się pierwsze z zaplanowanego na najbliższy rok cyklu spotkań organizowanych przez Płocką Grupę Fotograficzną. I od razu zaliczyło sukces! - Frekwencja przerosła nasze najśmielszy oczekiwania - cieszy się Arkadiusz Gmurczyk, prezes PGF. - Już 50 osób to byłby sukces, na który nawet nie liczyliśmy, a tymczasem do MDK-u przyszło wczoraj ponad 70 osób! I to - co ważne - w bardzo rożnym wieku - od nastolatków przed 20.po osoby po pięćdziesiątce.
Na spotkaniu stawiło się tak wielu miłośników fotografii, że trzeba było kilka razy przynosić dodatkowe krzesła i dwukrotnie reorganizować pękającą w szwach salę! - Cieszy nas tak duża frekwencja, bo świadczy chyba o tym, że to, co robimy, podoba się płocczanom - uważa Arkadiusz Gmurczyk.
Nie zabrakło oczywiście członków PGF, ale ponieważ spotkania są organizowane dla wszystkich chętnych, którzy mają ochotę razem z innymi miłośnikami fotografii pobiegać z aparatem, uczestniczyć w warsztatach z fotografii studyjnej, w ciemni czy zajęciach ze sprzętem oświetleniowym, do MDK-u przyszły też osoby, które nie są członkami stowarzyszenia.
Podobnie jak na spotkaniach Płockiego Towarzystwa Fotograficznego nieodłącznym punktem każdego ze spotkań jest konkurs na zdjęcie miesiąca. W odróżnieniu od wielu tego typu konkursów zwycięskiej fotografii nie wybiera jury, ale wszyscy uczestnicy spotkania. Zdjęcia nie są też podpisane. - Nie chcemy, by na decyzję wpływały wzajemne sympatie czy antypatie - tłumaczy Arkadiusz Gmurczyk. - Mimo że tym razem czasu było bardzo mało, uczestnicy spotkania zgłosili łącznie ok. 40 fotografii. To bardzo ciekawe prace, naprawdę na wysokim poziomie, ciężko było wybrać tę najładniejszą.
Temat styczniowego konkursu brzmiał dość wieloznacznie - "Co my tu mamy?". Większością głosów zwyciężyło zdjęcie Marcina Szadkowskiego.
Kolejne spotkanie odbędzie się w MDK-u w drugi piątek miesiąca, czyli 14 lutego, o 18.15. Jako że będą to akurat Walentynki, temat prac to "Uczucie". - Każdy z uczestników spotkania może przynieść maksymalnie trzy zdjęcia i zgłosić je do konkursu - zachęca prezes PGF. - Zapraszamy do udziału wszystkich, również tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z fotografią.
Zatem do dzieła, fotografujcie... uczucia!
Spotkanie w MDK-u, fot. Marcin Szadkowski
Poniżej najlepsze zdjęcia STYCZNIA 2014: 1. Marcin Szadkowski (I miejsce), 2. Jacek Różycki (II miejsce), 3. Michał Zieliński (III miejsce), 4. Ewa Nowak (wyróżnienie)
W piątek w sali Młodzieżowego Domu Kultury odbyło się pierwsze z zaplanowanego na najbliższy rok cyklu spotkań organizowanych przez Płocką Grupę Fotograficzną. I od razu zaliczyło sukces! - Frekwencja przerosła nasze najśmielszy oczekiwania - cieszy się Arkadiusz Gmurczyk, prezes PGF. - Już 50 osób to byłby sukces, na który nawet nie liczyliśmy, a tymczasem do MDK-u przyszło wczoraj ponad 70 osób! I to - co ważne - w bardzo rożnym wieku - od nastolatków przed 20.po osoby po pięćdziesiątce.
Na spotkaniu stawiło się tak wielu miłośników fotografii, że trzeba było kilka razy przynosić dodatkowe krzesła i dwukrotnie reorganizować pękającą w szwach salę! - Cieszy nas tak duża frekwencja, bo świadczy chyba o tym, że to, co robimy, podoba się płocczanom - uważa Arkadiusz Gmurczyk.
Nie zabrakło oczywiście członków PGF, ale ponieważ spotkania są organizowane dla wszystkich chętnych, którzy mają ochotę razem z innymi miłośnikami fotografii pobiegać z aparatem, uczestniczyć w warsztatach z fotografii studyjnej, w ciemni czy zajęciach ze sprzętem oświetleniowym, do MDK-u przyszły też osoby, które nie są członkami stowarzyszenia.
Podobnie jak na spotkaniach Płockiego Towarzystwa Fotograficznego nieodłącznym punktem każdego ze spotkań jest konkurs na zdjęcie miesiąca. W odróżnieniu od wielu tego typu konkursów zwycięskiej fotografii nie wybiera jury, ale wszyscy uczestnicy spotkania. Zdjęcia nie są też podpisane. - Nie chcemy, by na decyzję wpływały wzajemne sympatie czy antypatie - tłumaczy Arkadiusz Gmurczyk. - Mimo że tym razem czasu było bardzo mało, uczestnicy spotkania zgłosili łącznie ok. 40 fotografii. To bardzo ciekawe prace, naprawdę na wysokim poziomie, ciężko było wybrać tę najładniejszą.
Temat styczniowego konkursu brzmiał dość wieloznacznie - "Co my tu mamy?". Większością głosów zwyciężyło zdjęcie Marcina Szadkowskiego.
Kolejne spotkanie odbędzie się w MDK-u w drugi piątek miesiąca, czyli 14 lutego, o 18.15. Jako że będą to akurat Walentynki, temat prac to "Uczucie". - Każdy z uczestników spotkania może przynieść maksymalnie trzy zdjęcia i zgłosić je do konkursu - zachęca prezes PGF. - Zapraszamy do udziału wszystkich, również tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z fotografią.
Zatem do dzieła, fotografujcie... uczucia!
Spotkanie w MDK-u, fot. Marcin Szadkowski
Poniżej najlepsze zdjęcia STYCZNIA 2014: 1. Marcin Szadkowski (I miejsce), 2. Jacek Różycki (II miejsce), 3. Michał Zieliński (III miejsce), 4. Ewa Nowak (wyróżnienie)
