Stawy, kładki, place zabaw, parking, a nawet psi pisuar. Powstanie największy park w Płocku [ZDJĘCIA]

Już przed niespełna trzema laty pisaliśmy o projekcie powstania dużego parku na płockim Międzytorzu - na miejskim terenie między ulicami Gintera a Graniczną. 

Płock. Tereny zielone

Miejska działka pod park od północy graniczy z polami uprawnymi i ul. Pasternakiewicza, od wschodu z Graniczną, a od południa – z blokami przy ul. Gintera i domkami jednorodzinnymi.

Zaplanowano tam wówczas alejki spacerowe, wielopiętrową zieleń, trawniki i łąki kwietne, staw z fontanną, płytkie kanały z mostkami. Przewidziano ławki, stojaki na rowery, tablice edukacyjne, plac zabaw, urządzenia do workoutu. 

Zobacz też: Staw z fontanną, kanały z mostkami, wielopiętrowa zieleń. Wiecie, gdzie może powstać park

A do tego domki dla dzikich zapylaczy, poidła dla ptaków i psów, budki lęgowe, karmniki dla ptaków, domki dla jeży, a nawet psi wybieg i stację roweru miejskiego.

Wejście do parku od ul. Granicznej planowano naprzeciw ogrodu działkowego "Magnolia", z drugiej strony miałby dochodzić do torów przy orliku przy Zespole Szkół nr 1 przy ul. Piaska, tuż przy garażach.

Od niemal roku jest cisza w temacie, w terenie króluje ptactwo, pojawiają się zające i sarny, ludzie spacerują z psami. Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Płocka, jak obecnie wygląda sytuacja.

- Dziś zakładamy, że park na Międzytorzu będzie inwestycją rozłożoną na dwa lata. Mamy zabezpieczone w budżecie Płocka środki, ale staramy się jednocześnie o dofinansowanie zewnętrze - usłyszeliśmy w magistracie.

Według ostatnich szacunków przedsięwzięcie ma kosztować 7,9 mln zł. 

- Między ostatnimi blokami przy ul. Braci Jeziorowskich i Gintera, a ul. Graniczną i Pasternakiewicza oraz linią kolejową mamy prawie 4,3 hektara terenu, wypełnionego nieco zdziczałą, ale ładną zielenią. Zaadaptujemy rosnące tu drzewa i ukształtujemy z nich gotowy park – tłumaczy prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Płock. Plan powstania parku na Międzytorzu

Między rosnącymi na Międzytorzu drzewami i krzewami (są wśród nich np. gotowe alejki drzew owocowych, pozostałe po dawnych sadach) poprowadzone zostaną wijące się nieregularnie alejki, z nawierzchnią wykonaną z przepuszczającej wodę mieszanki mineralno-żywicznej. Niektóre z nich powstaną w miejscu wydeptanych ścieżek.
 
- Między nimi znajdą się dwa place zabaw, jeden dla dzieci starszych, drugi – dla młodszych. Będzie siłownia pod chmurką, toaleta dwustanowiskowa, a także psi wybieg z zabawkami dla czworonogów, np. kładką wąską. Na jego wyposażeniu znajdzie się także pierwszy w Płocku psi pisuar - wyliczają w ratuszu.

Fragmenty terenu, które leżą nieco niżej, zostaną obsadzone roślinnością, która lubi wilgoć. Badania geotechniczne wskazują na to, że poziom wód gruntowych jest w tym rejonie osiedla wysoki. 

- Zagłębienia mogą więc utworzyć naturalne stawy, nad którymi przerzucimy kładki. Stworzymy więc tzw. błękitno-zieloną infrastrukturę - wyliczają w magistracie. 

Wzdłuż alejek staną ławki z oparciem i bez oparcia, leżaki, zestawy piknikowe oraz stoły do gry w szachy lub warcaby, a także kosze na odpady i na sortowane odpady. Nie zabraknie stojaka na rowery. Zainstalowane zostanie również oświetlenie parkowe na słupach oraz na poziomie gruntu. 

Przy jednym z graniczących z parkiem bloków powstanie nieduży, osiedlowy parking. 

Obejrzyjcie na zdjęciach, jak ten teren wygląda obecnie.