reklama

Startuje Vistula. Gdzie w tym roku?

Opublikowano:
Autor:

Startuje Vistula. Gdzie w tym roku? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościFolklor jest przebrzmiały? Ależ skąd. On urzeka kolorystyką kostiumów i muzyką, w która nie dość, że grana jest na żywo, to zawiera w sobie znamiona tradycji, której artyści starają się być wierni. Z folkloru czerpią także współcześni twórcy, łącząc ją z nowoczesnymi elementami z niezwykłym efektem końcowym. Solidną dawkę wielokulturowych emocji zafunduje kolejny już po reaktywacji Vistula Folk Festival.

Folklor jest przebrzmiały? Ależ skąd. On urzeka kolorystyką kostiumów i muzyką, w która nie dość, że grana jest na żywo, to zawiera w sobie znamiona tradycji, której artyści starają się być wierni. Z folkloru czerpią także współcześni twórcy, łącząc ją z  nowoczesnymi elementami z niezwykłym efektem końcowym. Solidną dawkę wielokulturowych emocji zafunduje kolejny już po reaktywacji Vistula Folk Festival.

W tym roku Vistula Folk Festival rozgości się w wielu różnych miejscach Płocka, goszcząc artystów z przeróżnych zakątków świata. Ci przyjadą do nas z Łotwy, Ukrainy, Włoch, jak również z Tajwanu, co gwarantuje identyczną i równie mocną mieszankę kulturową, jak w poprzednich latach, kiedy zjawiały się w Płocku zespoły m. in. z Bułgarii, Cypru, Łotwy, Serbii, Dagestanu, a rok później zawitali także Indonezyjczycy, Meksykanie, Rumuni i Słowacy.

Do lokalnej tradycji festiwalu folklorystycznego powrócono na dobre w 2012 roku, wskrzeszając ją po - bagatela - 32-letniej przerwie. Czy ktoś jeszcze pamięta, że dawniej funkcjonował w Płocku Ogólnopolski Festiwal Folkloru i Sztuki Ludowej, który trzymał się dzielnie na afiszu przez 14 lat? Co prawda w latach 80. zaprzestano jego dalszego organizowania, ale jak widać folklorystyczne nuty pobrzmiewały w sercach płocczan na tyle wyraźnie, że do starego pomysłu powrócono, choć już pod nową nazwą Vistula Folk Festival – Nadwiślański Festiwal Folklorystyczny. Rola organizatora przypadła Płockiemu Ośrodkowi Kultury i Sztuki. W dodatku idea pielęgnowania polskiej kultury ludowej w połączeniu z prezentowaniem kultur innych krajów zaowocowała kilkutysięczną widownią już na pierwszym koncercie. Od tego czasu impreza pędzi do przodu, wzbogacając z roku na rok program o kolejne wydarzenia.

Tegoroczna edycja rozpocznie się już w najbliższą środę, 20 sierpnia i potrwa aż do niedzieli. W tym czasie zaplanowano szereg barwnych koncertów, a może raczej widowisk muzyczno-tanecznych na żywo, które odbędą się w Parku Północnym na Podolszycach, w amfiteatrze oraz w scenerii Starego Rynku.

Swoje przysłowiowe trzy grosze do VFV dołożą również Płocka Lokalna Organizacja Turystyczna oraz Agencja Rewitalizacji Starówki, jako organizatorzy trzydniowego Jarmarku św. Bartłomieja (22-24 sierpnia, piątek i sobota 10.00 – 18.00, niedziela 10.00 - 16.00), który będzie nowym elementem festiwalu. Jak na razie wszyscy mają nadzieję, że się przyjmie. W końcu folklor nie ogranicza się wyłącznie do muzyki oraz do popularnych przyśpiewek, to również rękodzieło i szeroko pojęta sztuka ludowa.

Jak już pisaliśmy, wiceprezes ARS Paweł Śledzianowski zapowiada, że zaplanowano także warsztaty rękodzielnicze, pokazy garncarstwa i kowalstwa wraz z promocją kulinarnych smaków Mazowsza i wielu innych regionów, więc raczej będzie w czym wybierać. Aby jednak gościom dodatkowo uprzyjemnić okrążanie kramów, o odpowiednią oprawę muzyczną zadba Młodzieżowa Kapela Ludowa HOP-SIUP z Albigowej. - Nazwa jest taka, żeby zapadała w pamięci – tłumaczą członkowie zespołu genezę jej powstania. - Chcieliśmy wybrać nazwę luźną i nietypową, chyba nam się udało. „Hop Siup” brzmi żartobliwie, a zarazem „skocznie” więc łatwo można zapamiętać - dodają.

Jeszcze dzisiaj wszystkie zespoły przywitają się władzami miasta i dadzą pierwsze pokazy tego, co przygotowały dla płockich widzów w ramach VFV zarówno na starówce (godzina 16.00), jak w płockich centrach handlowych (godzina 17.30 - Mosty, Wisła). Pierwszy koncert w Parku Północnym (20 sierpnia, godzina 19.00) pozwoli zaprezentować umiejętności dobrze w Płocku znanych i cenionych „Dzieci Płocka” oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Wisła”, przy czym ten ostatni zespół będzie gospodarzem całego festiwalu. Nie zabraknie także włoskich nut w wykonaniu "Gruuppo Folklorico Citta di Fondii", którzy w swoich piosenkach opowiadają o życiu ludzi w czasach minionych. Na scenie pojawi się również "YuanYuan dancing Troupe" z miasta Yuanlin (Taiwan), łączący w swoim tańcu elementy ludowe i współczesne, dzięki czemu całościowy występ nabiera bardzo żywego i porywającego charakteru. Ilością tancerzy może zaimponować amatorski zespół "KOLOS" z Kijowa, składający się ze 120 studentów z wydziałów Narodowego Uniwersytetu Życia i Kształtowania Środowiska Ukrainy. W swojej twórczości stawiają na zespolenie śpiewu, tańca, muzyki instrumentalnej z elementami widowisk teatralnych, aby odpowiednio przekazać wyjątkowość zwyczajów i atmosfery, jakie cechują wiele regionów Ukrainy. A jakby jeszcze komuś było mało, to na na dokładkę zaprezentuje się jeszcze łotewski zespół „Rieda”.

Kolejny dzień to koncerty w Domach Dziecka i w Domach Pomocy Społecznej, natomiast w piątek (oprócz otwarcia Jarmarku św. Bartłomieja o godzinie 14.00), festiwal przeniesie się na płocką starówkę, gdzie o godzinie 18.00 rozpocznie się wyjątkowy koncert „Wieloma językami”. Za ten oryginalny projekt odpowiadają dwie ekspresyjne osobowości, Karolina Cicha i Bart Pałyga, którzy postanowili zespolić tradycję z nowoczesnością, proponując przeskoki od muzyki etnicznej i nieco archaicznej do brzmień typowo rockowych. Koncert będzie oparty na materiale z płyty pod tym samym tytułem, na której znajdziemy utwory w językach: ukraińskim, litewskim, rosyjskim, romskim, białoruskim, w jidysz i po tatarsku. Wszystko to zabrzmi w towarzystwie elektronicznych samplerów i takich etnicznych instrumentów, jak dotar czy drumla. Artyści prezentowali swój projekt podczas „Wieczoru w Belwederze”, zjawiając się z materiałem na zaproszenie Pierwszej Damy.

Widowiska z identycznym składem wykonawców, który pojawi się w parku na Podolszycach Północ w środę, będą czarowały wszystkich widzów płockiego amfiteatru w sobotę, 23 sierpnia (godzina 19.00, wstęp wolny). Na zakończenie imprezy odbędzie się jeszcze msza ekumeniczna w katedrze (24 sierpnia, godzina 11.30), a tuż po niej przejście korowodem ulicami miasta prosto na Stary Rynek. Około godziny 13.30 wszyscy przystąpią do wspólnej, integracyjnej zabawy i zarazem ostatniej szansy, żeby zaprzyjaźnić się bliżej z folklorem. Słowiańskie akcenty, po które czasem sięgają artyści, pokazują, że folklor nie znajduje się w żadnej zamkniętej szufladce. Wręcz przeciwnie. Ma nam stale coś nowego do zaoferowania.

Festiwal Folklorytyczny w ubiegłych latach w parku na Podolszycach, fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Czytaj też:

Dokładny program wydarzeń jest dostępny w naszym Kalendarzu wydarzeń:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE