Nie będzie wielkiej niespodzianki. Ratusz właśnie powiadomił, że nabywcą 19 ha gruntów inwestycyjnych na terenie lotniska sportowego została firma CNH Industrial Polska. Oznacza to inwestycję, która z godnie z zapowiedziami miałaby zaowocować nawet 350 miejscami pracy.
W Ratuszu cieszą się z faktu, że miasto stworzyło na tyle dogodne warunki, aby znalazł się nabywca wydzielone tereny z lotniska Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Faktycznie chodziło o trzy działki, których łączna powierzchnia wynosi 19,1515 ha. Wcześniej jednak zmieniono układ pasów startowych, aby umożliwić sprzedaż gruntów w drodze przetargu, który odbył się 23 kwietnia tego roku.
Jak przypomina Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza, zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy, na gruntach można postawić halę przemysłową przeznaczoną pod montaż, nadającą się na magazyn lub służącą do produkcji. Miasto przymierzało się zbyt grunty za minimalną kwotę 7 mln 430 tys. zł. Ponadto Ratusz zastrzegł sobie prawo do ich odkupienia, gdyby inwestor w czasie dwóch lat od podpisania aktu notarialnego sprzedaży jednak nie uzyskał pozwolenia na budowę hali bądź w przeciągu czterech lat nie uzyskał pozwolenia na jej użytkowanie.
W przetargu złożono tylko jedną ofertę spełniającą warunki. Firma CNH, którą już od jakiegoś czasu nosiła się z takim zamiarem, zaproponowała kupno za kwotę 8 mln 101 tys. zł (9 mln 964 tys. zł brutto). Jak informuje Ratusz, z oferty wynika, że przedsiębiorstwo w przeciągu ostatnich pięciu lat zainwestowało w Płocku przeszło 50 mln dolarów i nie zamierza na tym poprzestać. Gotowe jest pokusić się na kolejne inwestycje na kwotę od 16 do 20 mln dolarów i zatrudnienie do 350 osób. Ma już konkretne plany na swój nowy nabytek, m. in. postawienie hali przemysłowej, centrum wizytacyjnego dla klientów, toru testowego oraz obszaru składowania gotowych produktów.
Fot. Tereny inwestycyjne sprzedane przez miasto firmie CNH Industrial Polska, UMP
