reklama

Sprawa Tęczowej Maryi. Sąd przyznał odszkodowanie zatrzymanej kobiecie

Opublikowano:
Autor:

Sprawa Tęczowej Maryi. Sąd przyznał odszkodowanie zatrzymanej kobiecie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBlisko rok temu o Płocku było głośno z powodu rozklejonych przy parafii św. Maksymiliana Kolbe wizerunków Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą.   Sąd Rejonowy w Płocku przyznał zatrzymanej w tej sprawie Elżbiecie Podleśnej odszkodowanie. 

Blisko rok temu o Płocku było głośno z powodu rozklejonych przy parafii św. Maksymiliana Kolbe wizerunków Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą.   Sąd Rejonowy w Płocku przyznał zatrzymanej w tej sprawie Elżbiecie Podleśnej odszkodowanie. 

Żeby zrozumieć podtekst sprawy, należy cofnąć się do świąt Wielkiej Nocy w 2019 roku. Groby Pańskie w kościele "na Górkach" przez ostatnie lata były kontrowersyjne i miały polityczne podteksty. W 2019 roku nad grobem Jezusa postawiono kartony z nazwami grzechów, takich jak "pycha" czy "chciwość". Obok nich były jednak także "LGBT", "gender" czy "zboczenia". Zawrzało. 

Jedną z reakcji aktywistów było oklejenie okolic kościoła wizerunkiem "Matki Boskiej Równościowej". Wlepki i plakaty pojawiły się w nocy z 26 na 27 kwietnia 2019 roku, m.in. na koszach na śmieci czy przenośnej toalecie. 6 maja policja zatrzymała w tej sprawie 51-letnią Elżbietę Podleśną. Funkcjonariusze weszli do jej mieszkania w Warszawie o 7:00 rano i znaleźli materiały z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą. 

- W trakcie przeszukania pomieszczeń oraz pojazdu należącego do kobiety [policjanci - przyp. autora] ujawnili kilkadziesiąt przerobionych zdjęć z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. W związku z tym, że istniało uzasadnione przypuszczenie, że kobieta popełniła to przestępstwo, zachodziła obawa, że będzie chciała pozbyć się pozostałych materiałów. 51-letnia kobieta została przewieziona do Komendy Miejskiej Policji w Płocku, aby wykonać dalsze czynności w tej sprawie. Kobiecie przedstawiono zarzut obrażania uczuć religijnych, po czym po przesłuchaniu została zwolniona do domu - czytamy w oświadczeniu policji z 7 maja 2019 r. 

Podleśnej postawiono zarzut z art. 196 kodeksu karnego.

Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W lipcu Sąd Okręgowy w Płocku stwierdził, że zatrzymanie Elżbiety Podleśnej było bezzasadne, ale legalne. 19 marca 2020 roku sąd wydał kolejny wyrok. 

- 19 marca Sąd Rejonowy w Płocku orzekł, że NIESŁUSZNE było zatrzymanie Eli Podleśnej przez policję w związku z plakatami przedstawiającymi Matkę Boską z aureolą w kolorze tęczy! Wyrok zakłada odszkodowanie w wysokości 8 tys. złotych, a Elżbieta Podleśna zapowiedziała, że kwotę tę przekaże dla Fundacja Trans-Fuzja - poinformowało Amnesty International Polska na swoim profilu na Facebooku. 

Wyrok jest nieprawomocny. Amnesty International zapowiedziało, że będzie walczyło o umorzenie sprawy. 

[ZT]22330[/ZT]

[ZT]22830[/ZT]

[ZT]22357[/ZT]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo