Intensywne opady śniegu towarzyszą nam niemal cały dzień i prawdopodobnie biały puch będzie padał także w nocy. Alert II stopnia Instytytu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązuje do czwartkowego poranka, a zgodnie z przewidywaniami synoptyków w regionie miało spaść nawet 25 centymetrów śniegu.
Ruch w mieście jest znacznie utrudniony, zwłaszcza w godzinach szczytu komunikacyjnego między godz. 15:00 a 17:30. Stała m.in. obwodnica, gdzie zwykle przejazd zajmował około 10 minut.
- Dziś jechałem około 40
- relacjonuje nam czytelnik.
Podobnie było w innych rejonach miasta.
- W związku z opadami śniegu, ruch na ulicach Płocka jest miejscami spowolniony, co może wpływać na płynność komunikacji miejskiej. Na ten moment nie odnotowaliśmy znaczących opóźnień w kursowaniu autobusów. Wszystkie linie realizowane są zgodnie z rozkładem jazdy, a ewentualne różnice w czasie przejazdu wynikają z dostosowania prędkości do aktualnych warunków atmosferycznych
- przekazał nam Tomasz Grudzień, rzecznik prasowy Komunikacji Miejskiej Płock.
Wielu kierowców wciąż ma letnie opony, co w takich warunkach sprawia, że panowanie nad pojazdem jest jeszcze trudniejsze. Nawet jazda ze znacznie mniejszą prędkością nie gwarantuje utrzymania przyczepności.
Po godz. 18:00 sytuacja zaczęła się stabilizować, choć wciąż trzeba liczyć się dłuższą podróżą. Śnieg nadal pada i zgodnie z najnowszą prognozą tak będzie do godz. 21:00.
Ponowie padać ma zacząć nad ranem.
Komentarze (0)