- Celem niniejszej instrukcji jest podkreślenie wielu dobrych praktyk, ale też jasne wskazanie nieprawidłowości w poprawnym sprawowaniu sakramentu małżeństwa. Troska o to jest zadaniem nie tylko biskupa, ale także wszystkich kapłanów i wiernych świeckich. Wymaga ona jednomyślności i współdziałania, aby nie powodować wśród wiernych zdziwienia czy mylnego wrażenia, jakoby pewne czynności czy praktyki były zakazane w jednej parafii, a dozwolone w innej - wyjaśnia biskup płocki, Piotr Libera.
W lutym opublikowano instrukcję Biskupa Płockiego o przygotowaniu i sprawowaniu sakramentu małżeństwa.
- Doświadczenie wizytacji pasterskich, obserwacje Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Płockiej, Wydziału ds. Rodzin Kurii Diecezjalnej Płockiej i Referatu do spraw Muzyki Kościelnej i spraw Organistowskich, uwagi księży dziekanów i dekanalnych duszpasterzy rodzin oraz wielu kapłanów i wiernych świeckich przynoszą wciąż nowe spostrzeżenia, które domagają się uregulowania, ujednolicenia i doprecyzowania, co należy czynić, a czego unikać podczas przygotowania i sprawowania sakramentu małżeństwa w Diecezji Płockiej - napisał biskup Piotr Libera.
Czas i miejsce zawierania sakramentu małżeństwa
Sakramentu można udzielić "w każdym czasie, poza wskazanymi dniami liturgicznymi'.
- Zakazane jest sprawowanie małżeństwa w Wielki Piątek Męki Pańskiej i w Wielką Sobotę. Co do wesela jednak, zgodnie z IV przykazaniem kościelnym, należy uświadomić nowożeńcom, że w czasie całego okresu Wielkiego Postu należy powstrzymać się od zabaw.
Ponadto w piątki "katolicy powinni ?modlić się, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać wstrzemięźliwość". - Urządzanie wesel w piątki wymaga postarania się o stosowną dyspensę.
Odnośnie miejsca zawarcia sakramentu małżeństwa, wskazano na kościół jako "miejsce poświęcone i przeznaczone do sprawowania liturgii". - Zezwolenia biskupów na inne rozwiązania mają charakter indywidualny, są wyjątkowe i powinny takimi pozostać ze szczególnie poważnych przyczyn. Nie należy zezwalać na zawieranie małżeństwa poza miejscem świętym bez poważnej przyczyny, której nie mogą stanowić racje natury komercyjnej czy wynikające z ekstrawagancji, próżności lub naśladowania zwyczajów obcych tradycji katolickiej - czytamy w instrukcji.
Liturgia sakramentu małżeństwa
Zalecono, by "uświadomić nowożeńcom, w jaki sposób mogą ubogacić liturgię sakramentu, w porozumieniu z księdzem proboszczem i organistą, wybierając odpowiednie osoby do odczytania czytań mszalnych, śpiewu psalmu responsoryjnego (psałterzystę), przedstawienia wezwań modlitwy powszechnej czy też przyniesienia darów ofiarnych".
Śpiewy i muzyka
Śpiew uznano za ważną część liturgii. - Szczególnie podczas liturgii obrzędowych obserwuje się dziś zbyt dużo śpiewu solowego albo śpiewu chóru lub scholi, co powoduje bierne uczestnictwo wiernych. Należy tak układać repertuar pieśni, by wierni mogli je wspólnie śpiewać z użyciem dostępnych środków do wyświetlania tekstów albo specjalnie przygotowanych tekstów drukowanych.
Zwrócono uwagę, iż "właściwy dobór śpiewów oraz osób śpiewających jest nierzadko powodem niepotrzebnych dyskusji w kancelariach parafialnych". - Nie każdy śpiew, który podoba się narzeczonym, nadaje się do wykonywania w czasie liturgii sakramentu małżeństwa. Ponieważ sprawujemy sakrament małżeństwa i Najświętszej Eucharystii, które są oficjalnym publicznym kultem Kościoła, w trakcie celebracji należy posługiwać się wyłącznie zatwierdzonymi pieśniami liturgicznymi, przeznaczonymi do liturgii.
Co więcej, "nie wolno wykonywać żadnych utworów o charakterze świeckim, piosenek religijnych albo muzyki popularnej". To nie wszystko. - Nie każdy instrument odpowiada godności świątyni i jest w jednakowym stopniu zdatny do wzmacniania ducha modlitwy. Nie wolno używać w liturgii instrumentów przeznaczonych do wykonywania muzyki świeckiej (np. gitara elektryczna, perkusja, fortepian, syntezator)?
- Utwory wykonywane podczas liturgii winny pochodzić z kościelnego skarbca muzyki sakralnej i odpowiadać charakterowi poszczególnych części Mszy św. Nie wolno wykonywać utworów pochodzenia świeckiego, zarówno dawnych, jak i współczesnych. Należy zachować właściwe proporcje pomiędzy muzyką instrumentalną a śpiewem, by nie wykluczyć wiernych z udziału we wspólnym śpiewie - dodano w instrukcji. - W czasie rozmowy narzeczonych z duszpasterzem w kancelarii parafialnej należy poruszyć temat śpiewu i jego wykonawców pamiętając o tym, że pierwszeństwo należy się zawsze organiście, za którego utrzymanie odpowiedzialni są także wierni zawierający sakrament małżeństwa. Należy im uświadomić, że ofiary składane przy okazji ślubów, chrztów i pogrzebów to często główne źródło utrzymania organistów. Inni muzycy, zarówno wokaliści, jak i instrumentaliści mogą być dopuszczeni do wykonywania śpiewów i muzyki w czasie liturgii jedynie w porozumieniu z księdzem proboszczem oraz z organistą i tylko wówczas, gdy ukończyli Kurs Liturgiczny dla pełniących posługę muzyczną w liturgii.
Ponadto, muzyka w liturgii ma być wykonywana wyłącznie na żywo. Niedopuszczalne jest stosowanie tzw. automatycznych organistów. Muzyka odtwarzana elektronicznie nie może zastępować gry na instrumentach lub śpiewu zgromadzonych, zabronione jest wykorzystywanie w liturgii jakichkolwiek nagrań, np. jako akompaniamentu dla śpiewu lub solowej gry na instrumencie.
Dekoracja kościoła
Kolejna część instrukcji dotyczy dekoracji kościoła: - Pod wpływem środków społecznego przekazu, filmów i innych sposobów komunikacji rozpowszechniło się wśród niektórych wiernych błędne przekonanie, jakoby dekoracja kościoła była jednym z najistotniejszych elementów przygotowania do sakramentu małżeństwa. Szczególnie pod wpływem protestanckich ceremonii zaślubin wielu katolików zaczęło ustawiać w kościołach różnego typu bramy, szpalery ze sztucznych kwiatów czy świec albo innych materiałów. Należy uświadamiać wiernym, szczególnie podczas rozmowy w kancelarii parafialnej przy okazji zgłaszania ślubu, że dekoracja kościoła ma wyrażać podniosłość uroczystości, ale nie powinna być przesadna ani kiczowata. Najważniejszą przestrzenią, w której sprawowana jest Msza św. oraz obrzędy sakramentu małżeństwa jest prezbiterium oraz znajdujący się w nim ołtarz i to tam należy skupić uwagę uczestników. Wiele kościołów, zwłaszcza starszych, posiada piękne ornamenty, malowidła i inne elementy architektury. Nie wymagają one tym samym dodatkowego ozdabiania.
Dlatego podkreślono, że najważniejsze jest zadbanie o dekorację kwiatową ołtarza, ambony i innych miejsc prezbiterium. Dodano, że ustawianie szpaleru świec dla nowożeńców "nie ma żadnego uzasadnienia, jest ponadto zagrożeniem bezpieczeństwa uczestników liturgii". - Niedozwolone jest także sypanie kwiatami w kościele przed narzeczonymi. Taki gest w tradycji Kościoła katolickiego jest stosowany tylko przed Najświętszym Sakramentem.
Ubiór
Stroje nowożeńców (i gości) mają być stosownie, strój ma być raczej "godny niż wygodny". - Odkryte ramiona, zbyt krótkie sukienki i spodnie nie są do pogodzenia z powagą liturgii.
Zasugerowano, aby było dwoje świadków, najlepiej mężczyzna i kobieta, natomiast obrączki do ołtarza może np. przynieść dziecko.
Po zaślubinach
Po wyjściu z kościoła powinno się "zachować umiar". - Prosi się nowożeńców, aby ? jeśli to możliwe ? pamiętając także o względach ekologicznych, przekonali swoich gości, by nie używali konfetti, które jest trudne do posprzątania z placu kościelnego, jak i ryżu, który jest pokarmem. Stosowniejszym miejscem niż kościół na użycie takich środków ekspresji, jak np. oklaski, jest sala weselna.
Pochwalono natomiast praktykę proszenia gości, aby zamiast kwiatów ofiarowywali np. zabawki, przybory szkolne czy książki na cele charytatywne, np. dla domów samotnej matki czy dzieła Caritas.
Wspomniano również o osobach, które utrwalają wydarzenie poprzez fotografie i materiał wideo. - Powinny przed uroczystością przedstawić się księdzu w zakrystii, mieć ukończony stosowny kurs organizowany przez władze kościelne. Zabronione jest używanie dronów wewnątrz kościołów oraz wchodzenie przez fotografów i filmujących na ambony.
Na koniec biskup powołał się na słowa papieża Franciszka: - Byłoby dobrze, aby wasze wesele było skromne i uwydatniało to, co jest naprawdę ważne. Niektórzy bardziej troszczą się o znaki zewnętrzne, o przyjęcie, o zdjęcia, o stroje, o kwiaty? To są rzeczy ważne w czasie święta, ale tylko wtedy, gdy potrafią wskazywać na prawdziwy powód waszej radości: błogosławieństwo Pana dla waszej miłości.