SLD: Uszczypliwości przyjęte z otwartością

Radni Sojuszu odnieśli się do listu otwartego prezydenta Andrzeja Nowakowskiego w sprawie ogródków działkowych. - Cieszymy się, że dołączył Pan do naszego grona, Grona Przyjaciół Rodzinnych Ogrodów Działkowych - napisali radni SLD.

Przypomnijmy: wczoraj opublikowaliśmy list otwarty prezydenta Płocka, w którym uspokaja on działkowców, że nie zamierza i nie zamierzał likwidować żadnych ogródków działkowych. Takie informacje mieli - jak pisze prezydent - rozpowszechniać wśród płocczan radni SLD. - Swoje rewelacje” państwo radni wysnuli zapewne po lekturze - niestety bez zrozumienia - studium uwarunkowań rozwoju Płocka, dotyczące ogrodów rodzinnych - napisał Andrzej Nowakowski. - Pragnę zwrócić uwagę, że studium określa jedynie, jaka jest dominująca funkcja danego obszaru.

Na odpowiedź radnych SLD nie trzeba było długo czekać. Podpisany pod listem Arkadiusz Iwaniak przypomina, że prowadzone intensywnie działania radnych mają związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego sprzed kilku miesięcy w sprawie ogródków działkowych. Wskazuje też, że do tej pory prezydent, mimo próśb ze strony radnych SLD, nie zajął stanowiska w sprawie doniesień o likwidacji ogródków i przeniesienia ich na Radziwie. Za dobrą monetę przyjmują wczorajsze oświadczenie. Poniżej przedstawiamy list nadesłany do naszej redakcji przez klub radnych SLD.

Szanowni Państwo,

W odpowiedzi na List otwarty Prezydenta Miasta Płocka w sprawie ogrodów działkowych w Płocku informujemy, że członkowie płockiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej odwiedzili 21 ogrodów działkowych w związku z ogłoszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego i akcją zbierania podpisów pod ankietą inicjatywy ustawodawczej SLD w sprawie Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

Klub Radnych SLD oraz pozostali członkowie Sojuszu jako jedyni w Płocku zaproponowali działkowcom wspólne pisanie nowej ustawy zabezpieczającej interesy Rodzinnych Ogrodów Działkowych i korzystających z nich samych działkowców.

Podczas tych spotkań wielokrotnie poruszany był temat likwidacji i przeniesienia działek do Radziwia. Temat ten z przyczyn oczywistych bulwersował działkowców i budził niepokój o przyszłość ogrodów. Pojawiające się w mediach wypowiedzi Pana Prezydenta dotyczące przyszłości działkowców były dla samych zainteresowanych niejasne i nieprecyzyjne. Medialna nagonka o nielegalności działek wywołała poruszenie w środowisku działkowców, którzy potrzebowali debaty publicznej na ten temat.

Klubu Radnych SLD na samym początku zrelacjonował Panu Prezydentowi narastające niezadowolenie oraz nerwowość panującą wśród działkowców. To w tamtym czasie apelowaliśmy o zajęcie stanowiska i wsparcie tak licznej grupy niezadowolonych płocczan – bez odzewu Pana Prezydenta. Dopiero wniosek o zwołanie Sesji Nadzwyczajnej w tej sprawie stał się wystarczającym pretekstem do natychmiastowej reakcji Pana Prezydenta i zajęcia jasnego stanowiska. Zarówno Klub Radnych SLD jak i sami działkowcy wierzymy, że jest to decyzja słuszna, mądra i zarazem ostateczna.

Liczymy Panie Prezydencie, że jako przyjaciel ogrodów sprawi Pan miłą niespodziankę wszystkim działkowcom i oznaczy Pan w „studium” obecne, niebudzące wątpliwości tereny działek, z funkcją dominującą jako obszary ogrodów działkowych.

Pana uszczypliwość przyjmujemy z otwartością i mimo wszystko cieszymy się, że dołączył Pan do naszego grona, Grona Przyjaciół Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

Arkadiusz Iwaniak
Sekretarz Rady Wojewódzkiej, Przewodniczący Klubu Radnych RM Płocka

Czytaj też: