reklama

Skarpa nad Wisłą się rusza. Wszystkie letnie festiwale odwołane! [AKTUALIZACJA]

Opublikowano:
Autor:

Skarpa nad Wisłą się rusza. Wszystkie letnie festiwale odwołane! [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNiewątpliwym atutem płockich festiwali było ich usytuowanie. Plaża nad Wisłą z widokiem na piękną skarpę z ogromnej zalety zmieniła się w przekleństwo. W ostatnich dniach nad Wisłą prowadzono badania skarpy. Wyniki są na tyle złe, że wszystkie letnie festiwale muszą zostać odwołane.

Niewątpliwym atutem płockich festiwali było ich usytuowanie. Plaża nad Wisłą z widokiem na piękną skarpę z ogromnej zalety zmieniła się w przekleństwo. W ostatnich dniach nad Wisłą prowadzono badania skarpy. Wyniki są na tyle złe, że wszystkie letnie festiwale muszą zostać odwołane. 

Od wielu miesięcy w Płocku toczy się dyskusja o wpływie hałasu zarówno na mieszkańców, jak i monumentalną skarpę. Raz na jakiś czas przeprowadzane są badania, aby określić jej stabilność. W marcu geolodzy badali skarpę przy okazji budowy bulwarów wiślanych. Wnioski nie pozostawiają złudzeń - kilkudniowy potężny hałas mógłby poważnie ją naruszyć. Przez kilka najbliższych dni przeprowadzone zostaną wstępne prace zabezpieczające skarpę, ale konieczne będzie wdrożenie kompleksowego planu zabezpieczeń. Co to oznacza?

- Niestety, wnioski przedstawione nam przez zespół geologów nie pozostawiły nam wyboru. Letnie festiwale na plaży w tym roku się nie odbędą - powiedział w rozmowie z nami prezydent Andrzej Nowakowski. - Możliwe jest przeniesienie ich w inne lokalizacje. 

To nie jest dobra wiadomość dla festiwalowiczów. 27 lipca miał wystartować Audioriver, miesiąc później Płock miał bawić się w rytmach muzyki hip-hop, a 10 sierpnia klimat zmieniłby się na disco-polo. Disco Lotnisko już raz gościło, jak nazwa wskazuje, na lotnisku. Czy wszystkie festiwale będą mogły się tam odbyć? Czy można je przenieść w jeszcze inne miejsce? Co z miejscami namiotowymi? Sytuacja jest nowa i na razie pytań jest więcej, niż odpowiedzi. 

Tematem z pewnością na najbliższej sesji zajmą się radni. Skarpę trzeba na nowo zabezpieczyć, a to będzie kosztować. Nawet jeśli wszystkie festiwale by odwołano, a środki przekazano na ten cel, byłoby to za mało. Wstępne szacunki mówią nawet o 8 mln złotych. 

Oczywiście, wyżej opisana sytuacja nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wczoraj panował dzień radosnego żartu primaaprilisowego... Cieszymy się, że mogliście pośmiać się z nami i dziękujemy prezydentowi Andrzejowi Nowakowskiemu za dystans do siebie i współorganizację pomysłu. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo