Paragon to niby nieduży świstek papieru, ale jego brak może okazać się prawdziwym utrapieniem dla niejednego konsumenta. Tymczasem albo w ogóle nie zabieramy ich z kasy, albo zaraz po zrobieniu zakupów wyrzucamy na pobliskiej śmietniczki. Ale co w sytuacji, gdy towar okaże się wadliwy? Albo, co robić, gdy odmówiono nam wydania paragonu?
Idziemy do sklepu na większe lub mniejsze zakupy. W kasie odbierają od nas należność, przy czym powinniśmy otrzymać paragon z dokładnym wyliczeniem, co i za ile kupiliśmy. Jeśli jednak zastanowić się, co my z takim paragonem robimy… Wrzucamy go do kieszeni zwinięty w kulkę, gdzieś porzucamy albo zupełnie o nim zapominamy. Po przyjściu z domu okazuje się, że jedna z nowych rzeczy ma ewidentną usterkę. Bez paragonu nigdy jednak nie udokumentujemy zakupu i nie będziemy mogli złożyć reklamacji. Podobnie trudno jest skontrolować, czy zgadza się ilość sztuk towaru, który kupiliśmy. Może robiąc wcześniejszą wyprawkę szkolną naliczono nam o kilka więcej długopisów niż w rzeczywistości znalazło się w naszej reklamówce? Z paragonem w ręku także o wiele łatwiej jest porównać ceny w poszczególnych sklepach.
Akcja „Weź paragon” trwa cały rok, ale jak zapowiedział Urząd Skarbowy, to właśnie w okresie wakacyjnym płoccy sprzedawcy powinni liczyć się z bardziej wzmożonymi kontrolami. - Celem takiego działania jest zarówno uświadamianie klientom, jakie znaczenie ma każdorazowy odbiór paragonu, jak i spowodowanie, by wydawanie paragonów było powszechne, a podatki odprowadzane były w oparciu o rzetelnie ewidencjonowaną sprzedaż – wyjaśnia Maciej Imielski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Płocku. Dodaje także, że wydanie paragonu fiskalnego klientowi jest obowiązkiem sprzedawcy i powinno odbywać się bez żądania nabywcy.
Urząd Skarbowy zamierza wysłać kontrolerów, aby sprawdzili, czy wszystkie punkty handlowe faktycznie ewidencjonują prowadzoną sprzedaż za pomocą kas fiskalnych, bez względu na to czy chodzi o sklep, punkt gastronomiczny, autokar czy targowisko. Ważne też, aby zgadzała się wysokość należności na wystawionych paragonach.
Gdy Urząd Skarbowy uzna jakiegoś przedsiębiorcę za nieuczciwego, może nałożyć na niego karę. W Kodeksie karnym skarbowym przewidziana jest kara grzywny dla każdego, kto wbrew obowiązkowi dokonuje sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej albo nie wydaje dokumentu z kasy rejestrującej (stwierdzającego dokonanie sprzedaży), nie wystawia faktury lub rachunku za wykonanie świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia wydania.
Ponadto za tego rodzaju nieuczciwość grozi mandat w wysokości od 168 do 3 360 zł., który może zostać nałożony zarówno na pracownika obsługującego kasę, jak również samego właściciela firmy za nienależyte wykonanie obowiązku nadzoru.
Fot.: Portal Płock, UMP
