reklama
reklama

Senior stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaufał "ekspertowi finansowemu"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Senior stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaufał "ekspertowi finansowemu" - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości To kolejne oszustwo, które dotknęło seniora z Płocka. 71-latek stracił prawie 51 tys. zł, który chciał zainwestować w pewne akcja PKN Orlen. Zaufał "ekspertowi finansowemu".
reklama

Policja ostrzega wszystkich - szczególnie seniorów - przed ogłoszeniami gwarantującymi wysokie i pewne zyski. Na takie właśnie natrafił 71-letni płocczanin. Mężczyzna natrafił na reklamę na jednym z portali społecznościowych. Skuszony pewnym zyskiem z akcji rządowej spółki kliknął w ikonę, wpisał swój numer telefony i odebrał połączenie od "eksperta finansowego".

- Ten zachęcał, by na początek senior zainwestował drobną sumę pieniędzy - podaje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. - Mężczyzna postanowił spróbować i wpłacił 900 zł. Zyski z inwestowania miały być wpłacane na specjalnie założone konto handlowe. Oszust systematycznie kontaktował się z płocczaninem i zachęcał do dalszego inwestowania. 

Cały proceder trwał od lipca. W tym czasie oszust kontaktował się z 71-latkiem, a ten logował się do swojej bankowości elektronicznej i podejmował decyzję ile chce zainwestować. 

- Oszust, zdalnie obsługując pulpit, wpisywał tytuł przelewu oraz numer rachunku bankowego, na który przekazywane były pieniądze. Jak się później okazało, trafiały one na rachunki w zagranicznych bankach - relacjonuj Kowalska -. Mężczyzna w pewnym momencie postanowił sprawdzić stan swojego konta. Okazało się, że nie ma na nim pieniędzy, a jedynie straty w wysokości prawie 56 tysięcy złotych. 

Senior zdał sobie sprawę, że został oszukany i zgłosił sprawę na policję. 

- Płoccy funkcjonariusze prowadzą już kilka innych spraw, w których fałszywy analityk "pomagał" przez zdalny pulpit i dosłownie na oczach swoich ofiar okradał ich rachunki bankowe lub zaciągał pożyczki - podaje asp. Kowalska. - Pokrzywdzeni byli przekonani, że dobrze ulokowali swoje oszczędności.

Policjanci przypominają, że inwestowanie w akcje przez inwestorów indywidualnych może odbywać się wyłącznie poprzez licencjonowane domy maklerskie oraz banki prowadzące działalność maklerską, których pełną listę można znaleźć na stronie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama