Trwa drugi weekend akcji Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej pod nazwą „Spacer w chmurach”. W ten weekend w Galerii Wisła będzie można zobaczyć modele RC (sterowane radiem) wykonane w różnych technologiach i o różnych własnościach użytkowych.
W Wiśle w sobotę i niedzielę w godz. 12-18 można zobaczyć proste modele treningowe, pomocne w nauce sterowania, przez modele akrobacyjne aż po wykonane w różnej skali półmakiety i makiety samolotów oraz helikopterów. Na szczególną uwagę zasługuje pięknie wykonana makieta śmigłowca Agusta w wersji militarnej oraz makieta Zlina 526 w barwach grupy Żelazny".
Pojawią się również modele do walk powietrznych w klasie Electric Simple Aircombat (ESA) - tym mianem określa się modele latające będące odwzorowaniem oryginalnych maszyn bojowych z okresu obydwu wojen światowych ubiegłego wieku. - Każdy model to sterowana radiem, niewielka i zwrotna maszyna wykonana z pianki EPP i włókien węglowych. Do tego dochodzą szybkie silniki elektryczne i superlekka elektronika, która pozwala w pełni kontrolować latający z niebywałą prędkością model – tłumaczy Artur Wielichowski z Aeroklubu.
W czasie weekendu, będą prezentowane filmy i galerie fotografii z organizowanych przez Płocką Grupę Modelarską pod patronatem AZM zawodów modelarskich oraz innej aktywności grupy związanej z płockim lotniskiem. Warto odwiedzić Aeroklub w Galerii, bo oprócz podziwiania modeli można zasiąść za sterami samolotu Zlin 42M i wygrać trzy loty nad Płockiem.
Zlin 42 M to dwuosobowy samolot szkolno treningowy na który można elementy akrobacyjnej lotniczej. Rozpiętość jego skrzydeł to 9,11m, a długość 7,2m. Zastosowany w nim 180 konny silnik Avia M-137 (rzędowy z odwróconymi cylindrami) pozwala rozpędzić 970 kg masy (maksymalna startowa) do 226 km/h i zapewnić wznoszenie 52m/s, przy maksymalnym pułapie 4250m. Umieszczone w skrzydłach zbiorniki paliwa ze 130 litrami paliwa lotniczego AV- GAS pozwalają na przebycie 500km. Eksploatacja samolotu to jednak nie tylko paliwo. To tzw. „czynności serwisowe” wynikające z ilości wylatanych godzin tzw. nalotu i wymiany części zgodne z ich resursem.
W przeciwieństwie samochodu każda część ma przewidzianą przez producenta żywotnością (czyli właśnie resurs). Nawet jeśli wizualnie część jest ok. zgodnie z wytycznymi musi zostać zastąpiona nową, a że części mogą być tylko fabryczne dlatego na każdy statek powietrzny kiedyś przychodzi czas emerytury i roli eksponatu. Egzemplarz o numerze fabrycznym 0147 i znakach SP-ALF służy od listopada 1977 roku, a 9 czerwca 2008 odbył ostatni lot spędzając w powietrzu łącznie 2 876 godzin 55 minut. Po zakończeniu misji szkoleniowej będzie spełniał role edukacyjną i reklamową AZM. We wrześniu zobaczymy go również, na Rynku Starego Miasta w Dniu Płockich inicjatyw Pozarządowych i na początku października podczas Święta Latawca.
Samoloty i helikoptery w galerii
Opublikowano:
Autor: MS, AW
Przeczytaj również:
WiadomościTrwa drugi weekend akcji Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej pod nazwą „Spacer w chmurach”. W ten weekend w Galerii Wisła będzie można zobaczyć modele RC (sterowane radiem) wykonane w różnych technologiach i o różnych własnościach użytkowych.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE