reklama

Sąd: Jest wyrok za handel głosami

Opublikowano:
Autor:

Sąd: Jest wyrok za handel głosami  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Sądzie Rejonowym w Płocku zapadł dzisiaj wyrok skazujący w sprawie kupowania głosów w trakcie wyborów samorządowych w 2014 roku. – Głosowanie powinno odbywać się zgodnie z osobistymi przekonaniami – przypominała sędzina tuż po ogłoszeniu całości zasądzonej kary. Na sali jednak zabrakło oskarżonych, więc nie było komu go wysłuchać.

W Sądzie Rejonowym w Płocku zapadł dzisiaj wyrok skazujący w sprawie kupowania głosów w trakcie wyborów samorządowych w 2014 roku. – Głosowanie powinno odbywać się zgodnie z osobistymi przekonaniami – przypominała sędzina tuż po ogłoszeniu całości zasądzonej kary. Na sali jednak zabrakło oskarżonych, więc nie było komu go wysłuchać.

Przypomnijmy, że wedle ustaleń śledczych, 16 listopada ub. roku w trakcie wyborów samorządowych Piotr G. przyjął 40 zł w zmian za głosowanie w określony sposób, później  próbował wręczyć 20 zł drugiemu z oskarżonych, Markowi C., który również miałby zagłosować zgodnie z udzielonymi instrukcjami. Marek C. przystał na zaproponowane warunki, ale do przekazania żadnej kwoty nie doszło. Obu mężczyzn w zasadzie na gorącym uczynku zdążyła nakryć policja. Sprawą zajęła się prokuratura.

Prokurator wnioskował, aby sprawę rozstrzygnięto bez rozprawy z uwagi na fakt, że obaj mężczyźni przyznali się do winy oraz doszło do zasądzenia ustalonej kary z oskarżonymi. Sąd ogłosił wyrok w piątek, 20 marca kilka minut po godzinie 14.00 przy pustych ławach. Jedynie w towarzystwie protokolantki i nas.

Piotrowi G. postawiono dwa zarzuty. Za przyjęcie 40 zł sąd wymierzył mu karę czterech miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 30 stawek po 10 zł każda. W przypadku zarzutu drugiego, oferowania Markowi C. kwoty w wysokości 20 zł w zamian za zagłosowanie na danego kandydata, co udaremniła policja, otrzymał łącznie 5 miesięcy pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na dwa lata.

Z kolei wobec drugiego z oskarżonych zasądzono cztery miesiące pozbawienia wolności oraz o identycznej wysokości karę grzywny, również w zawieszeniu na okres dwóch lat. Obaj panowie będą musieli także pokryć koszty sądowe (od każdego po 210 zł na rzecz skarbu państwa).

W uzasadnieniu wyroku sąd wziął pod uwagę przede wszystkim fakt przyznania się do winy przez oskarżonych, ale z drugiej strony zwracał uwagę na przepisy kodeksu karnego chroniące prawo do obiektywnego, szczerego głosowania, a więc w zgodzie z osobistymi przekonaniami i preferencjami. Z zachowaniem ciszy wyborczej. W tym przypadku doszło do tzw. przekupstwa wyborczego oraz sprzedajności wyborczej, jak zwracała uwagę sędzina, a więc najkrócej rzecz mówiąc, do popełnienia przestępstwa na mocy art. 250 a kodeksu karnego (w odniesieniu do Piotra G. zastosowano paragraf pierwszy, drugi wobec Marka C.). W tym aspekcie nie było jakichkolwiek wątpliwości.

– Ważne, aby do tego typu zachowań nie dochodziło zarówno z punktu widzenia jednostki, jak i instytucji państwa – wyjawiała sędzia orzekająca wyrok, który ma przede wszystkim pełnić rolę prewencyjną, natomiast kara grzywy powinna ją dodatkowo wzmocnić i wykazać nieopłacalność przyjmowania korzyści majątkowych. – Ma to być nauczka dla oskarżonych w kwestii ich nagannego zachowania, ale też sygnał dla społeczeństwa płockiego.

Na razie wyrok jest nieprawomocny. W ciągu siedmiu dni przysługuje prawo na odwołania się w formie pisemnej do sądu okręgowego. Ani w trakcie porannego posiedzenia sądu, ani podczas ogłoszenia wyroku nie podano nazwisk radnych oraz kandydatów na prezydenta, na których oskarżeni mieli oddać głos.

Fot. Portal Płock

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE