Turniej rusza w piątek, a jako pierwsze zmierzą się Włochy i Turcja. Polacy na swoją kolej poczekają do poniedziałku - o 18:00 zagrają ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Mecz transmitować będzie TVP 1. Publiczny nadawca wykupił prawa do transmisji wszystkich meczów turnieju.
Strefy kibica przy okazji turniejów w Płocku nie ma już od kilku lat. Powód? W normalnych czasach koszty organizacja takiej strefy są dość duże (nawet 100 tys. złotych), zainteresowanie dość znikome. Płocczan po prostu interesowały głównie mecze reprezentacji Polski, a to w najlepszym przypadku zaledwie kilka meczów w ciągu miesiąca. Poza tym to też odbieranie zarobku restauratorom.
Czy oni jednak zarobią na kibicach? Tu odpowiedź nie jest tak jednoznaczna. Warto wspomnieć, że restauracje i bary były zamknięte przez kilka miesięcy i dopiero od kilku tygodni mogą zarabiać w warunkach zbliżonych do normalności. Wydarzenie takie jak EURO mogłoby pomóc w "odkuciu się". Żeby jednak zarabiać na kibicach, trzeba włączyć mecz, najlepiej na dużym telewizorze. I tu pojawia się kwestia licencji - Telewizja Polska chce od 2 do 5 tys. złotych, w zależności od wybranej opcji, za 1 ekran.
Licencje na transmisję meczów to żadna nowość, bo w przeszłości podobnych licencji chciał także Polsat. W przypadku TVP akie same stawki obowiązywały też w przypadku Mistrzostw Świata w 2018 roku.
Restauratorzy są jedną z najmocniej dotkniętych przez pandemię grup zawodowych i każda okazja do zarobku jest dobra. TVP nie zamierza jednak ustępować.
- Telewizja Polska S.A. zakupuje prawa do wydarzeń sportowych. Często są to dość wysokie kwoty, w których prawa dla pokazów publicznych są dodatkowo płatne dla licencjobiorcy. Cały proces zakupu zbilansowany jest przez przychody, jakie z różnych źródeł z tytułu emisji materiałów na tych prawach uzyskuje spółka. Jednym z tych źródeł jest uzyskiwanie licencji dla pokazów publicznych od organizatorów takich pokazów. Ceny zostały ustalone już 2018 roku i od tego czasu nie uległy zmianie. Organizatorzy w rozmowie z przedstawicielami TVP podkreślają, że ceny te są nadal znacząco niższe niż te stosowane przez konkurencyjnych nadawców w latach minionych. Jednocześnie opłacenie licencji skutkuje możliwością organizacji pokazu oraz zarabiania dzięki organizacji takiego pokazu. Licencja jest zatem przystępna cenowo i obejmuje nie tylko mecze Reprezentacji Polski, ale wszystkie mecze turnieju - odpowiedziało na nasze pytania biuro prasowe TVP.
Czy w Płocku będzie można zatem obejrzeć EURO gdzieś poza domem? Nie można wykluczyć, że część restauratorów wykupiła licencje, a część będzie pokazywać mecze "po cichu".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.