Na listopadowej sesji rady miasta radni dyskutowali o strategicznych z punktu widzenia miasta inwestycjach. Jedną z nich niewątpliwie jest rozbudowa ulicy Wyszogrodzkiej, wąskiego gardła komunikacyjnego miasta. W godzinach porannego i popołudniowego szczytu wylot z Płocka w kierunku Słupna jest zakorkowany, bo przez ostatnie dziesięciolecia ruch na tym odcinku zwiększył się kilkukrotnie. Pomóc ma rozbudowa jezdni do dwóch pasów w każdą stronę.
Póki co trwają prace projektowe. Miasto Płock odpowiada za odcinek od skrzyżowania przy galerii Wisła do skrzyżowania przy kościele w Imielnicy, które po przebudowie będzie zamienione w rondo turbinowe.
Koncepcja
Będzie kilka zmian - przeniesiony ma zostać przystanek autobusowy, który aktualnie jest na wysokości stacji Orlenu. Po rozbudowie ma zostać przeniesiony w al. Armii Krajowej. Całość drogi, a także chodniki i ścieżki rowerowej, zostaną dodubowane po stronie północnej. Jak już pisaliśmy kilka miesięcy temu - oba pasy, chodniki, ścieżki rowerowe, pas zieleni i drogi techniczne zajmą nawet 70 metrów.
- Żeby nie uprzykrzać życia funkcjonującym przedsiębiorcom, został przygotowany pas techniczny. Zjazd i wyjazd nie będzie utrudniał ciągności poruszania się po dwupasmowej jezdni. Wszystkie zjazdy są uzgodnione - mówił Artur Zieliński, zastępca prezydenta ds. rozwoju i inwestycji.
Kierowcy wyjeżdżających z ulic Szlacheckiej i Morelowej będą włączali się do ruchu przez pas techniczny, co ma ułatwić wyjazd, o który dziś jest trudno - zwłaszcza w godzinach szczytu. Rondo turbinowe przy skrzyżowaniu z Harcerską także ma usprawnić ruch.
- Dokładamy jedną jezdnię, pas techniczny. Po stronie Płocka blisko są zabudowania, po lewej mamy działalności gospodarcze. To ile w końcu dokładamy "szerokościowo"? Czy my się tam w ogóle zmieścimy? Jeżdżę tamtędy codziennie i jakoś tego nie widzę - dopytywała radna Wioletta Kulpa, przewodnicząca klubu PiS.
Jak mówił prezydent Zieliński, tereny są już wykupione, część przedsiębiorców już nawet się przeniosła. Rozbudowa Wyszogrodzkiej będzie oznaczała poszerzenie o 28 metrów. Na południowej części nic ma się praktycznie nie zmienić.
Nitki Wyszogrodzkiej ma oddzielać 5-metrowy pas zieleni. Jak tłumaczył Artur Zieliński, zachowane są drzewa, które aktualnie tam rosną, a jezdnia zostanie dobudowana za nimi.
- Rozbudowujemy ulicę Rogozińską. Jesteśmy we współpracy ze służbami powiatowymi i realizujemy ten odcinek, żeby był kompatybilny - mówił zastępca prezydenta. - Zarówno po stronie południowej i północnej powstają chodniki i ścieżki rowerowe. Przedstawiciele Słupna chcieliby także skomunikować swoją część po stronie północnej.
Wygląda na to, że za kilka lat będzie możliwość dojechania rowerem do Słupna.
Utrudnienia
Jak przewidywał Artur Zieliński, ul. Wyszogrodzka będzie czynna tak długo, jak się da, żeby jak najmniej uprzykrzyć życie mieszkańcom.
- Zrobimy wszystko, żeby zminimalizować utrudnienia - zapewniał prezydent.
Zakres prac prowadzonych przez Płock zamyka się przy skrzyżowaniu z Mirosławiem, które także zostanie zamienione w rondo. Dalej inwestorem będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- W przyszłym roku powinniśmy mieć dokumentację. Jeśli nie będzie żadnych wątpliwości, powinna być w pierwszym półroczy. Chcielibyśmy w przyszłym roku ogłosić postępowanie i zakończyć (budowę) w 2026 roku. Cała inwestycja przypada na 2027 rok. Jest mały poślizg GDDKiA, ale on wyniki ze specyfiki, choćby konieczności uzyskania decyzji środowiskowej, co potrwa rok. My tę decyzję mamy, więc jesteśmy rok do przodu - podsumował prezydent Zieliński.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.