reklama

Remont. Koniec za dwa albo…dwadzieścia lat

Opublikowano:
Autor:

Remont. Koniec za dwa albo…dwadzieścia lat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSą szanse, że jeszcze w tym roku zakończy się trwający już od kilku lat remont elewacji fary. Ale to nie koniec prac przy świątyni - na renowację czeka jeszcze wnętrze Matki płockich parafii. Może potrwać dwa lata, a może i dwadzieścia.

Są szanse, że jeszcze w tym roku zakończy się trwający już od kilku lat remont elewacji fary. Ale to nie koniec prac przy świątyni - na renowację czeka jeszcze wnętrze Matki płockich parafii. Może potrwać dwa lata, a może i dwadzieścia.

W tej chwili remontowane są dwie ściany kościoła: północna od strony plebanii i wschodnia od Starego Rynku. Jak dowiedzieliśmy się od proboszcza fary, ks. Wiesława Gutowskiego, właśnie kładziona jest ostatnia warstwa tynku - finitura, potem elewację czeka jeszcze malowanie. Dobra wiadomość jest też taka, że niewykluczone, że jeszcze w tym roku zostaną pomalowane dwie pozostałe ściany – od południa i zachodu - od strony Wisły. Gdyby się udało, zostałyby już tylko portal, dawne drzwi wejściowe od strony Wisły, wymagające prac konserwatorskich. Potem można by już ogłosić zakończenie remontu fary. Oczywiście jej części zewnętrznej. - Odnowienia wymaga również wnętrze kościoła, konieczna jest renowacja ołtarza, polichromii, posadzki, okien, myślimy też o wykonaniu nowego ogrzewania - wyjaśnia ksiądz proboszcz. Podkreśla również, że jeśli chodzi o ołtarz i pozostałe elementy jednej z najstarszych płockich świątyni, zostaną one odnowione, a nie przebudowane.

Kiedy cała fara będzie jak nowa? - Wszystko zależy od środków finansowych, remont może trwać jeszcze dwa lata, a może i dwadzieścia - przyznaje ks. Gutowski. Dodaje też, że trudno na tym etapie oszacować koszty całkowitego remontu kościoła. Można przypuszczać, że całość pochłonie mniej więcej połowę sumy, którą według wstępnych ocen trzeba przeznaczyć na remont drugiej z najważniejszych płockich świątyń, czyli bazyliki katedralnej. Jak już pisaliśmy, renowacja katedry to koszt rzędu ok. 40 mln zł, więc niewykluczone, że fara ostatecznie będzie potrzebowała 20 mln zł. - Należy podkreślić, że to bardzo przybliżona kwota - zastrzega ks. Gutowski. - Szczegółowego kosztorysu nie da się określić na tym etapie prac, ponieważ dopiero w trakcie robót wychodzą na jaw niektóre rzeczy. Na przykład we wstępnej fazie prac mieliśmy nadzieję, że wystarczy uzupełnić odpadający tynk i pomalować całość, ale w trakcie okazało się, że ściany są tak zasolone i zawilgocone, że zakres prac znacznie się zwiększył, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na koszty. Dlatego tak trudno mówić o konkretnych sumach.

Remont fary jako jednego z najważniejszych płockich zabytków wspiera miasto. W tym roku dofinansowało odnowienie dwóch ścian świątyni w wysokości mniej więcej z jednej trzeciej potrzebnych na ten cel środków.

Czytaj też: Katedra się sypie. Potrzeba 40 mln zł

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE