reklama
reklama

Rekordy zakażeń koronawirusem, a pacjentów na Winiarach ubywa. Dyrektor: Omicron wydaje się łagodniejszy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Rekordy zakażeń koronawirusem, a pacjentów na Winiarach ubywa. Dyrektor: Omicron wydaje się łagodniejszy  - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W ostatnich dniach w Polsce bite są kolejne rekordy oficjalnie potwierdzonych przypadków nowych zakażeń koronawirusem, ale przynajmniej w Płocku nie ma to przełożenia na wzrost liczby osób wymagających opieki medycznej.
reklama

Jak wynika z raportów Ministerstwa Zdrowia z ostatnich dni, w ostatnich dniach tempo wykrywania nowych zachorowań wzrsta. W środę 26 stycznia poinformowano o ponad 53 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem, a to tylko oficjalne dane. Eksperci wskazują, że rzeczywistych zakażeń jest znacznie więcej. Rząd zdecydował się nawet na wprowadzenie nauki zdalnej dla znacznej grupy uczniów.

Nie przekłada się to jednak, przynajmniej w Płocku, na wzrost liczby pacjentów z Covid-19, którzy wymagają opieki. We wtorek 25 stycznia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku i Szpitalu Tymczasowym w Płocku przebywało łącznie 69 pacjentów z Covid-19. 

- 26 w szpitalu tymczasowym i 43 w szpitalu przy Medycznej. Troje pacjentów jest podłączonych do respiratorów. Odwróciła się tendencja - więcej pacjentów jest na Winiarach, a nie w szpitalu tymczasowych. Więcej osób zarażonych trafia na inne oddziały szpitalne. Na jednym z oddziałów jest sześciu pacjentów, na innym dziewięciu. Ogranicza to dostępność leczenia dla pacjentów z innymi jednostkami chorobowymi - przyznaje Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. 

Kilka dni temu hospitalizacji wymagało ponad 80 pacjentów. 

Pacjenci z Covid-19 najczęściej trafiają na oddział wewnętrzny i kardiologiczny. Tydzień temu przez 2 dni oddział wewnętrzny nie przyjmował nowych pacjentów. Powód? Na 50 pacjentów został tylko 1 lekarz. 

- Sala 2-3 osobowa staje się salą 1-osobową, izolatką. To jest to ograniczanie. Pacjenci którzy mogą zostać wypisani są wypiswani, niektórzy są przenoszeni na inne oddziały, część przekazujemy do oddziału tymczasowego. Na tę chwilę nie ma ryzyka, że zabraknie nam wolnych miejsc - mówi Kwiatkowski. 

Niektórzy eksperci wskazują, że V fala może być ostatnią pandemii. Niektóre europejskie kraje, jak np. Dania, zdecydowały się traktować Covid-19 jak normalną, sezonową chorobę. 

- Na sztabie była mowa, że przebieg choroby po zakażeniu Omicronem może być nawet 10-krotnie łagodniejszy niż po zakażeniu Deltą, ale jest bardziej zaraźliwy - przyznaje dyrektor Winiar. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama