reklama

Ratusz w prokuraturze - fałszywy alarm?

Opublikowano:
Autor:

Ratusz w prokuraturze - fałszywy alarm? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOkazało się, że jedyne postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Miasta, które prowadzi prokuratura apelacyjna w Warszawie, dotyczy znanej sprawy związanej z Wydziałem Zamówień Publicznych.

Okazało się, że jedyne postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Urzędzie Miasta, które prowadzi prokuratura apelacyjna w Warszawie, dotyczy znanej sprawy związanej z Wydziałem Zamówień Publicznych. 

Jak pisaliśmy w zeszłym tygodniu, z informacji uzyskanych od rzecznika prokuratury apelacyjnej, Zbigniewa Jaskólskiego wynikało, że w Wydziale V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji toczy się „postępowanie przygotowawcze w sprawie nieprawidłowości dotyczących Urzędu Miasta Płocka”, ale to jedyne fakty, które prokuratura może w tej chwili upublicznić.

Minął prawie tydzień codziennego nękania rzecznika prokuratury telefonami z pytaniami, czy Wydział V zdecydował już, co w tej sprawie może ujawnić mediom. Dziś zadecydował - jak dowiedzieliśmy się od rzecznika prokuratury, chodziło o toczące się od trzech lat postępowanie związane z korupcją w urzędzie, w którym zarzuty postawiono kilku osobom, w tym byłemu dyrektorowi ratuszowego Wydziału Zamówień Publicznych. Poza nim w Wydziale V nie toczy się żadne inne postępowanie dotyczące płockiego urzędu.

Dlaczego było dla nas jasne, że w tajemniczym postępowaniu nie chodzi o dawną sprawę toczącą się od lat? Bo o tamtej sprawie i media, i opinia publiczna wiedziały znacznie więcej niż suchy fakt, że „prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze”. Pisaliśmy przecież, jak CBŚ wkroczyło do Ratusza, jakie zarzuty i kto dostał, za co, jakie były dalsze losy zatrzymanych, co niektórzy z nich robili po opuszczeniu kilkumiesięcznego aresztu, nawet ile pieniędzy dostawali w czasie nieobecności w pracy… Pewność, że nie może chodzić o dawniejszą sprawę, wzmogły dodatkowo słowa rzecznika wypowiedziane na łamach płockiej „Gazety Wyborczej”, gdzie mówi, że „o tym, czy zostaną ujawnione inne informacje [poza tą, że prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze - przyp.MR], może zadecydować jedynie prokurator-referent”. 

Zadecydowano i dziś, po blisko tygodniu, rzecznik prokuratury ujawnił informacje, które… są powszechnie znane. Jednak - jak wyjaśnia - dopiero dzisiaj Wydział V odpowiedział na zadane przez płockie media pytania dotyczące szczegółów prowadzonego przezeń postępowania i dlatego dopiero teraz mógł je upublicznić.

O całej sprawie czytaj:  Płocki Ratusz pod lupą prokuratury?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE