Ratusz: Jak długo będą pełnić obowiązki?

O przyczyny, dla których wciąż w płockim Ratuszu pracują pełniący obowiązki dyrektorów wydziałów a nie po prostu dyrektorzy, zapytaliśmy Dorotę Kozanecką, nomen omen - pełniącą obowiązki dyrektora Wydziału Organizacji i Procesów Pracy.

W październiku ubiegłego roku „Gazeta Prawna” podawała, że sposobem, który namiętnie wykorzystują polskie samorządy, by ominąć procedury konkursowe i zatrudnić w urzędzie zaufane osoby, jest powierzanie obowiązków. Gazeta przypomina, że na stanowiska urzędnicze w samorządzie można się dostać tylko w drodze konkursu, ale niektóre jednostki mimo wakatów nie rozpisują naboru, a jedynie właśnie powierzają obowiązki. Wszystko jest w porządku, jeśli dana osoba pełni obowiązki w zastępstwie kogoś, kto dotąd zajmował to stanowisko, a np. zachorował. Jako obejście prawa określa jednak gazeta te sytuacje, w których nie rozpisuje się konkursu. A takich sytuacji w polskich samorządach jest całkiem sporo i właściwie - jak przekonują prawnicy - niewiele się z tym da zrobić, póki nie doprecyzuje się ustawy o pracownikach samorządowych (na przykład ustawa o służbie cywilnej mówi wprost, że na wyższych stanowiskach nie wolno powierzać czasowego pełnienia obowiązków).

Co ciekawe, w artykule przywołuje się m.in. przykład płockiego samorządu i p.o. sekretarza w Urzędzie Miasta Płocka. Ten przykład jest jednak nieaktualny, bo - jak pisaliśmy niedawno - od 14 lutego, po ponad roku urzędowania, Marcin Uchwał nie jest już p.o. sekretarza miasta, ale sekretarzem miasta.

Zapytaliśmy więc w Ratuszu o pozostałych pełniących obowiązki na stanowiskach kierowniczych oraz o powody takiego stanu rzeczy. Bo nie da się ukryć, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy przed nazwiskami wielu osób, włączając szefów miejskich instytucji kultury i spółek miejskich, trzeba było pisać skrót p.o. Tak było choćby z p.o. dyrektora Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, Książnicy Płockiej, Muniserwisu, Miejskiego Urzędu Pracy, tak było z sekretarzem miasta, pełnomocnikiem ds. organizacji pozarządowych, dyrektorami i kierownikami poszczególnych wydziałów i oddziałów w Urzędzie Miasta itd. (warto przy okazji dodać, że w Płocku jest nawet pełniący obowiązki … pastora!). Wiele takich sytuacji wynikało z faktu, że np. poprzedni dyrektor zachorował i przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.

Obecnie pełniących obowiązki szefów wydziałów w Ratuszu przedstawiła nam Dorota Kozanecka, p.o. dyrektora ratuszowego Wydziału Organizacji i Procesów Pracy. W tej chwili mamy w Ratuszu pięcioro pełniących obowiązki na stanowiskach kierowniczych. Dlaczego wciąż są p.o.? Wydziałowi Zamówień Publicznych z powodu tymczasowego aresztowania zatrzymanego przez Centralne Biuro Śledcze Tomasza C. szefuje Agnieszka Wilczak (dowiedzieliśmy się przy okazji, że po zwolnieniu z aresztu Tomasz C. nie wrócił do Ratusza, na razie przebywa na bezpłatnym urlopie. Cezary Guzanek jest p.o. dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów, ponieważ szef wydziału, Robert Goczyński, przebywa obecnie na długotrwałym zwolnieniu chorobowym. W Wydziale Ewidencji i Spraw Obywatelskich nie ma w tej chwili ani dyrektora, ani osoby będącej p.o. dyrektora, za to Wanda Daniłow jest p.o. kierownika Oddziału Ewidencji Działalności Gospodarczej.

P.o. mamy jeszcze w Wydziale Organizacji i Procesów Pracy, w którym obowiązki szefowej pełni Dorota Kozanecka, oraz w Wydziale Kształtowania Środowiska, gdzie p.o. szefa jest Tadeusz Harabasz. - Na stanowiska dyrektorskie tych wydziałów nie zostały jeszcze ogłoszone konkursy - poinformowała Dorota Kozanecka. - Decyzja o przyszłości tych osób zapadnie niedługo.

Dodajmy, że konkurs na stanowisko dyrektora Wydziału Organizacji i Procesów Pracy zakończył się fiaskiem, czyli niewyłonieniem kandydata, rok temu - w marcu 2011 r. i od tego momentu wydział ma p.o. dyrektora. Z kolei Wydział Kształtowania Środowiska ma p.o. szefa od stycznia 2011 r.

Czytaj też: