Niestety nieraz na łamach Portalu Płock możecie przeczytać o zwierzętach, które zostały skrzywdzone przez ludzi - bite, głodzone, bez dachu nad głową. Takim zwierzakom pomaga fundacja OTOZ Animals Płock. Działania interwencyjne jednak kosztują. Fundacja prosi o wsparcie.
Głodzone, bite, uwiązane na łańcuchu lub porzucone, często na pewną śmierć. Takim zwierzętom z pomocą spieszą wolontariusze z fundacji OTOZ Animals. W zeszłym roku uratowano 47 psów i 11 kotów. Większości udaje się znaleźć nowy dom, ale 24 czworonogi pozostają pod opieką fundacji. Niektóre sprawy trafiają nawet do prokuratury.
Bardzo często po interwencji zwierzęta muszą trafić pod opiekę weterynarza, przechodzą różnego rodzaju zabiegi, są szczepione. A to wszystko kosztuje. W fundacji nie ukrywają, że mają długi wobec lecznic. Często opieka nad skrzywdzonym zwierzakiem trwa kilka miesięcy i dopiero wtedy może trafić do adopcji.
- Każdy dom, do którego zwierzęta mają trafić, jest sprawdzany, przeprowadzane są rozmowy, wizyty przedadopcyjne - mówi Anna Dominiak, Inspektor ds. Ochrony Zwierząt OTOZ Animals Płock. - Musimy mieć pewność, że trafią do dobrych domów i już nigdy więcej nie spotka ich krzywda.
Przedstawiciele fundacji apelują o pomoc. Potrzebna jest m.in. karma sucha dla psów i kotów, puszki z jedzeniem, mleko dla kotów i kociąt, żwirek, koce, miski, kuwety, smycze czy kagańce. Karmę można zostawiać w sklepach KLOKLO ZOO przy Rembielińskiego 15 oraz ZOO Centrum przy Armii Krajowej 13. Można także skontaktować się z wolontariuszkami, które odbiorą dary: Gabrysia: 504 540 449, Patrycja: 535 969 688.
Można także wesprzeć działania fundacji finansowo. Dane do przelewu:
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt ANIMALS
Inspektorat w Płocku
ul. Płoskiego 1/1 m. 38
09-400 Płock
BGŻ S.A.: 56 2030 0045 1110 0000 0382 5650
W tytule: Karma