reklama

Radny domaga się stanowiska prezydenta w kwestii uchodźców

Opublikowano:
Autor:

Radny domaga się stanowiska prezydenta w kwestii uchodźców - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRadny Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Flakiewicz poprosił o poszerzenie porządku obrad na dzisiejszej sesji. Chodzi o przyjęcie uchodźców.

Radny Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Flakiewicz poprosił o poszerzenie porządku obrad na dzisiejszej sesji. Chodzi o przyjęcie uchodźców.  

Na dzisiejszej sesji były widoczne transparenty „Dzieci z Aleppo nie mogą już dłużej czekać. Żądamy głosowania w sprawie petycji o przyjęcie syryjskiej rodziny”, My też byliśmy uchodźcami”, „Byłem przybyszem, a nie przyjęliście mnie”. Przypomnijmy, że przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna apelował do prezydentów z PO, aby "zrobili gest" i przyjęli kilkanaście czy kilkadziesiąt matek z dziećmi z miejsc, w których toczy się wojna, udowodniając w ten sposób, że "Polska nie jest antyeuropejska".

- Widzę transparent „My też byliśmy uchodźcami”, w tej kwestii poproszę o zmianę porządku obrad – mówił Marcin Flakiewicz. - Wszyscy słyszeliśmy apel przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny, który zaapelował do włodarzy miast z ugrupowania PO o przyjęcie uchodźców. Należy nam się w tej kwestii informacja, czy prezydent zamierza to zrobić, a jeśli tak, to czy Płock jest na to przygotowany, jaka to będzie liczba osób, kto to będzie finansował, czy dostaną mieszkania i czy z zasobów komunalnych. Czy oczekujący mieszkańcy miasta przesuną się w związku z tym w kolejce? To temat bardzo ważny, zwłaszcza że kolejna sesja dopiero za dwa miesiące. Prezydent Warszawy już odpowiada na ten apel.

- Temat jest gorący, bardzo mi się spodobało stanowisko radnego Flakiewicza – odparł radny Wojciech Hetkowski. - Panie prezydencie, może odniesie się pan do stanowiska Episkopatu Polski, także do tego jaki procent katolików w Polsce popiera przyjęcie uchodźców.

Prezydent zdecydował, że wolałby odnieść się do tego w trakcie późniejszego etapu sesji niż chciał radny. 

Przewodniczący Rady Miasta przyznał, że była w tej sprawie korespondencja, która wpłynęła do ratusza. Miał na myśli petycję w sprawie przyjęcia syryjskich uchodźców,. Prosił, aby prezydentowi zagwarantować czas na przygotowanie do poruszenia tematu. 

[ZT]14079[/ZT]

Radny PiS uważał, że pytanie jest proste, tak czy nie. Ostatecznie, już po głosowaniu, okazało się, że na stanowisko prezydenta poczekamy do spraw różnych.

- Jako samorząd reagujemy na cierpienie, przyjęliśmy rodzinę repatriantów – mówił prasie prezydent Płocka w trakcie przerwy w obradach. - Możemy przyjąć wyłącznie te osoby, które przebywają w kraju legalnie, mają status uchodźcy. Wszystko musi odbywać się w określonym porządku prawnym, a ten jest taki, że w takich sprawach decyduje rząd i przedstawiciel rządu w terenie, czyli wojewoda.

Ponadto przypominał, że miasto mogłoby przyjąć jeszcze kilka rodzin repatriantów korzystając z mieszkań chronionych, jednak na pytanie kiedy miałoby to nastąpić, stwierdził że w takich sprawach decyzja należy do radnych miasta.  

[ZT]15832[/ZT]

Fot. Karolina Burzyńska / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo