reklama

Prokuratura zajmie się premierem Tuskiem?

Opublikowano:
Autor:

Prokuratura zajmie się premierem Tuskiem? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSenator Marek Martynowski złożył w płockiej prokuraturze rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera i ministra spraw wewnętrznych. - Uznałem, że prokuratura powinna przyjrzeć się tej sprawie - wyjaśnia senator.

Senator Marek Martynowski złożył w płockiej prokuraturze rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera i ministra spraw wewnętrznych. - Uznałem, że prokuratura powinna przyjrzeć się tej sprawie - wyjaśnia senator.

Chodzi o wykształcenie szefa Biura Ochrony Rządu. Jak już pisaliśmy, senatora z Płocka interesowało, czy generał dywizji Marian Janicki ma tytuł magistra i przeszedł kursy oficerskie, bo taki wymóg stawia przed szefem BOR rozporządzenie MSWiA z 2002 r. O wykształcenie gen. Janickiego Marek Martynowski pytał od połowy kwietnia, początkowo resort udzielił dość wymijającej odpowiedzi, twierdząc, że szef BOR wykształcenie uprawniające go do piastowania tej funkcji. Po blisko trzech miesiącach i ponagleniach wreszcie przyszła odpowiedź, z której wynikało, że gen. Janicki uzyskał tytuł inżyniera i na tym jego kariera naukowa się skończyła. Ale - jak w tej samej odpowiedzi zaznaczył wiceminister spraw wewnętrznych - akurat gen. Janickiego wymóg ukończenia studiów wyższych magisterskich nie dotyczy, bo gdy rozporządzenie wchodziło w życie był on szefem logistyki i zastępcą szefa BOR. A prawo mówi, że jeśli ktoś nie spełnia wymogów w zakresie wykształcenia, kwalifikacji zawodowych oraz stażu służby, ale zasiadł na stanowisku przed wejściem w życie rozporządzenia, które te wymogi reguluje, zachowuje to stanowisko. A że do zajmowania stanowiska zastępcy szefa BOR i szefa BOR rozporządzenie określa identyczne warunki, było możliwe awansowanie gen. Janickiego na szefa BOR. Resort wyjaśniał też, że według rozporządzenia warunek uzyskania kwalifikacji zawodowych w zakresie przeszkolenia podstawowego i specjalistycznego dotyczy funkcjonariuszy przyjętych do służby w BOR po dniu wejścia w życie rozporządzenia, czyli po 19 października 2002 r. Natomiast generał Janicki pełnił służbę w BOR i poprzednich jednostkach od stycznia 1988 r.

Jak można się było domyślać, odpowiedź nie zadowoliła senatora Martynowskiego. Jak pisze w zawiadomieniu, według niego „uznaniowość MSW w tej kwestii wyglądała na bezceremonialne naruszenie przepisów prawa”. Drążył więc dalej - na lipcowym posiedzeniu senatu złożył oświadczenie do premiera. Zapytał m.in., co Donald Tusk jako prezes rady ministrów , do którego należy powoływanie i odwoływanie szefa BOR na wniosek ministra spraw wewnętrznych, zamierza zrobić z informacjami MSW o „osiągnięciach edukacyjnych” gen. Janickiego i jakieś konsekwencje poniosą osoby, które „wprowadziły premiera w błąd, udowadniając, że mianowanie na szefa BOR było zgodne z przepisami pragmatyki służbowej”. W imieniu premiera rzecznik rządu Paweł Graś odpowiedział jednak , że senator otrzymał już odpowiedź na swoje pytania i kolejne wyjaśnienia byłyby tylko powtórzeniem tego, co już zostało wyjaśnione.

W związku tym Marek Martynowski złożył do płockiej prokuratury rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez premiera rządu i ministra spraw wewnętrznych. - Mimo że rozporządzenie wyraźnie mówi o konieczności posiadania przez szefa BOR tytułu magistra oraz przebycia kursów oficerskich i mimo że ministerstwo przyznało, że gen. Janicki nie spełnia tych wymogów, wciąż piastuje on funkcję szefa BOR - wyjaśnia Marek Martynowski. - Uznałem, że prokuratura powinna ocenić, czy jego nominacja była zgodna z prawem i czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków przez premiera i ministra.

Teraz płocka prokuratura musi zapoznać się z zawiadomieniem i ustalić, czy sprawa leży w ogóle w jej kompetencjach. Jeśli nie, trzeba będzie przekazać ją właściwej prokuraturze. Jeśli tak - prokurator będzie musiał podjąć decyzję albo o wszczęciu postepowania, albo o odmowie, albo też o przeprowadzeniu dodatkowych czynności sprawdzających.

Oświadczenia i zawiadomienie można zobaczyć

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE