Premier Mateusz Morawiecki w czwartkowy wieczór opublikował krótki filmik, w którym odniósł się do kwestii pandemii. Premier zapowiedział, że jeśli liczba zakażeń będzie się zmniejszać, pełen lockdown nie zostanie wprowadzony.
Przez cały październik i pierwsze dni listopada niemal codziennie padał rekord wykrytych zarażeń wirusem SARS-CoV-2. 1 października ministerstwo zdrowia informowała o niecałych 2 tys. zakażeń dziennie, w połowie miesiąca liczba zwiększyła się do ponad 5 tys., a bariera 10 tys. zakażeń dziennie została przekroczona 21 października.
W listopadzie padały kolejne rekordy - 7 listopada ministerstwo poinformowało o wykryciu 27 875 przypadków zakażeń koronawirusem. Wobec rosnącej liczbie zakażeń i zapaści służby zdrowia, rząd wprowadził kolejne, bardzo daleko idące restrykcje. Nazwano to "bezpiecznikiem", ale po przekroczeniu bariery 70-75 zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu 7 dni, pozostało tylko całkowite zamrożenie gospodarki i życia społecznego. Granica zostałaby przekroczona, jeśli w ciągu 7 kolejnych dni liczba nowych przypadków zakażeń oscylowałaby wokół 27 tys.
W ostatnich dniach liczba zakażeń zaczęła delikatnie spadać - 11 listopada ministerstwo informowało o 25 221 nowych przypadkach, a 12 listopada. Wieczorem premier Morawiecki skomentował sytuację.
- Nareszcie dobre wieści zaczynają do nas docierać. W tym tygodniu, po raz pierwszy od dwóch miesięcy, średnia liczba nowych zakażeń zaczęła spadać. 65 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców to nadal dużo, ale to pierwszy sygnał stabilizacji i dowód, że ostanie obostrzenia przynoszą skutki, a społeczna dyscyplina ma sens - mówił premier Morawiecki.
Premier dodał, że jeśli liczba nowych zakażeń będzie utrzymywać się na podobnym poziomie, będzie to oznaczało, że "wygraliśmy pierwszą bitwę z wirusem".
- W ostatnich dniach udało nam się wyhamować dokładnie przed punktem krytycznym, jednak dystans jaki dzieli nas od narodowej kwarantanny nadal jest niewielki i nie pozwala na swobodę - przypomniał Morawiecki. - Dane z tego tygodniach oznaczają, że w najbliższych dniach nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny.
Mateusz Morawiecki odniósł się także do szczepionki. Premier zapewnił, że będzie przymusowych szczepień, a preparat będzie dostępny dla wszystkich chętnych. W pierwszej kolejności mają ją otrzymać seniorzy i personel medyczny.
- Zabiegamy o jak największe i jak najszybsze dostawy - zapewnił Morawiecki.