Kurnik w Rokiciu w gminie Brudzeń Duży stanął w płomieniach w piątek nad ranem. W kurniku było ok. 30 tys. kurcząt.
- Zgłoszenie o pożarze dostaliśmy w piątek o godzinie 4.38 - relacjonuje rzecznik płockiej straży pożarnej Edward Mysera.
Pożar objął ok. ¾ murowanego budynku o wymiarach ok. 100 na 18 m. Było w nim około 30 tysięcy kurcząt. Niestety, wiele nie wyszło cało z nieszczęścia - część spłonęła, część zaczadziła się produktami spalania. - Straty są z pewnością ogromne, ale za wcześnie, by mówić o konkretach - mówi Edward Mysera.
W akcji gaszenia brało udział 8 samochodów strażackich z Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży. Udało im się opanować żywioł i ogień nie zdołał się rozprzestrzenić poza budynek kurnika. - Na razie nie wiadomo, jak doszło do pożaru. - Przyczyny ustali policja - zapowiada rzecznik straży pożarnej.
