Wszelkie formalności związane z paszportami załatwiane będą w budynku Petrobudowy przez co najmniej trzy lata. Na tyle zaplanowany został remont zabytkowej kamery pruskiej.
Przeprowadzka płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego z Kolegialnej 15 na 3 Maja dobiegła już końca. Wszystkie wydziały zostały przeniesione bez większych uciążliwości dla ludzi z nich korzystających.
Oczywiście, najwięcej osób zainteresowanych jest pracą wydziału paszportowego. W tymczasowej siedzibie delegatury, przy ul. 3 Maja, w budynku Petrobudowy, został ulokowany na parterze w pokojach 9 i 10. Osoby, które chcą wyrobić sobie nowy paszport lub przedłużyć dotychczasowy, powinni pobrać numerek w systemie Q-Matic, znanym chociażby z poczty przy ulicy Bielskiej, a następnie wypełnić stosowną deklarację. Wyłożone są one na specjalnym stojaku w holu tuż przy wejściu do budynku. Wszystko przygotowane zostało tak, aby załatwienie formalności związanych z paszportami było jak najmniej kłopotliwe.
– Klienci wydziału paszportowego muszą jednak pamiętać o jednej niezwykle istotnej sprawie. Jeśli chce się gdzieś wyjechać, paszport musi być ważny jeszcze co najmniej pół roku od planowanej daty wyjazdu – powiedział Portalowi Płock Radosław Lewandowski kierownik płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. – Jeżeli ktoś o tym zapomni, może go spotkać bardzo nieprzyjemna niespodzianka.
Ostatnie wydziały płockiej delegatury MUW przeniosły się z Kolegialnej 15 na 3 Maja w kończącym się właśnie tygodniu. Siedzibę zmieniły również inne podległe wojewodzie służby, które dotychczas urzędowały w kamerze pruskiej. Między innymi Inspekcja Transportu Drogowego.
Po przeniesieniu się delegatury MUW do Petrobudowy miał ruszyć remont kamery pruskiej. Będzie miał on bardzo dogłębny charakter. Konieczna jest wymiana części stropów, które zaczynały zagrażać bezpieczeństwu i przebudowa niektórych pomieszczeń.
– Jeszcze na etapie projektowym wszystko musiało zostać uzgodnione z konserwatorem zabytków, ponieważ kamera pruska znajduje się na liście obiektów objętych opieką konserwatorską – powiedział Portalowi Płock Radosław Lewandowski. – Firma, która zajmie się remontem, musi pamiętać nie tylko o wymogach konserwatora zabytków, ale również o znowelizowanym prawie budowlanym. Oznacza to przede wszystkim konieczność przystosowania obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Niestety, rozpoczęcie remontu zostało wstrzymane ponieważ nie udało się w terminie wyłonić jego wykonawcy. Do przetargu pierwszy etap pracy przy „odrestaurowaniu zabytkowego budynku będącego siedzibą delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego” zgłosiły się trzy konsorcja, których liderami były firmy Ekoinbud, Ciałbud i Wixbud. Niestety, cena podana przez oferenta wynosiła 3,451 miliona złotych, a każda z ofert znacznie ją przekraczała.
Konieczne było więc unieważnienie przetargu. Niebawem powinien został ogłoszony nowy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, remont kamery pruskiej powinien rozpocząć się najpóźniej za sześć tygodni.
Fot. Tomasz Paszkiewicz
Przeprowadzka płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego z Kolegialnej 15 na 3 Maja dobiegła już końca. Wszystkie wydziały zostały przeniesione bez większych uciążliwości dla ludzi z nich korzystających.
Oczywiście, najwięcej osób zainteresowanych jest pracą wydziału paszportowego. W tymczasowej siedzibie delegatury, przy ul. 3 Maja, w budynku Petrobudowy, został ulokowany na parterze w pokojach 9 i 10. Osoby, które chcą wyrobić sobie nowy paszport lub przedłużyć dotychczasowy, powinni pobrać numerek w systemie Q-Matic, znanym chociażby z poczty przy ulicy Bielskiej, a następnie wypełnić stosowną deklarację. Wyłożone są one na specjalnym stojaku w holu tuż przy wejściu do budynku. Wszystko przygotowane zostało tak, aby załatwienie formalności związanych z paszportami było jak najmniej kłopotliwe.
– Klienci wydziału paszportowego muszą jednak pamiętać o jednej niezwykle istotnej sprawie. Jeśli chce się gdzieś wyjechać, paszport musi być ważny jeszcze co najmniej pół roku od planowanej daty wyjazdu – powiedział Portalowi Płock Radosław Lewandowski kierownik płockiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. – Jeżeli ktoś o tym zapomni, może go spotkać bardzo nieprzyjemna niespodzianka.
Ostatnie wydziały płockiej delegatury MUW przeniosły się z Kolegialnej 15 na 3 Maja w kończącym się właśnie tygodniu. Siedzibę zmieniły również inne podległe wojewodzie służby, które dotychczas urzędowały w kamerze pruskiej. Między innymi Inspekcja Transportu Drogowego.
Po przeniesieniu się delegatury MUW do Petrobudowy miał ruszyć remont kamery pruskiej. Będzie miał on bardzo dogłębny charakter. Konieczna jest wymiana części stropów, które zaczynały zagrażać bezpieczeństwu i przebudowa niektórych pomieszczeń.
– Jeszcze na etapie projektowym wszystko musiało zostać uzgodnione z konserwatorem zabytków, ponieważ kamera pruska znajduje się na liście obiektów objętych opieką konserwatorską – powiedział Portalowi Płock Radosław Lewandowski. – Firma, która zajmie się remontem, musi pamiętać nie tylko o wymogach konserwatora zabytków, ale również o znowelizowanym prawie budowlanym. Oznacza to przede wszystkim konieczność przystosowania obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Niestety, rozpoczęcie remontu zostało wstrzymane ponieważ nie udało się w terminie wyłonić jego wykonawcy. Do przetargu pierwszy etap pracy przy „odrestaurowaniu zabytkowego budynku będącego siedzibą delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego” zgłosiły się trzy konsorcja, których liderami były firmy Ekoinbud, Ciałbud i Wixbud. Niestety, cena podana przez oferenta wynosiła 3,451 miliona złotych, a każda z ofert znacznie ją przekraczała.
Konieczne było więc unieważnienie przetargu. Niebawem powinien został ogłoszony nowy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, remont kamery pruskiej powinien rozpocząć się najpóźniej za sześć tygodni.
Fot. Tomasz Paszkiewicz
