Stan Wisły cały czas jest monitorowany. Pomimo pracy lodołamaczy, woda w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej cały czas się podnosi. Sytuacja jest trudna, a w najbliższych dniach może być jeszcze trudniejsza. To przez roztopy, które mogą spowodować powódź.
- Dlatego też musimy być przygotowani na najtrudniejszy scenariusz - powiedział Mariusz Bieniek, starosta płocki, który prosił włodarzy gmin nadwiślańskich o przedstawienie bieżącej sytuacji w terenie.
Podczas posiedzenia sztabu przedstawiono informacje o podjętych czynnościach przeciwpowodziowych oraz o stanie przygotowań do dalszej walki z żywiołem. Dane na temat aktualnej sytuacji podali też przedstawiciele RZGW i służb mundurowych.
Efektem posiedzenia sztabu były m.in. rekomendacje - plan dalszych działań w obliczu realnej wizji powodzi. Jedną z najważniejszych kwestii zdaje się zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych. Właśnie dlatego wkrótce do wojewody mazowieckiego trafi pismo z prośbą o przygotowanie dodatkowych worków i piasku.
Od środy 24 lutego do odwołania powrócą także całodobowe patrole wałów nadwiślanych. Starosta poprosił też o gotowość jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej. Zadeklarowano też pomoc w zakwaterowaniu i wyżywieniu osób biorących udział w akcji zabezpieczania przeciwpowodziowego na terenie powiatu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.