Ponad 180 osób szukało mężczyzny [FOTO]

62-letni chory mężczyzna zaginął wczoraj w Słubicach. Zaginionego szukało ponad 180 policjantów i strażaków. W akcji brał udział również policyjny śmigłowiec.

Mężczyzna wyszedł z domu w Słubicach i nie wrócił. Zaniepokojona rodzina powiadomiła policję. Jak informuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, 62-latka szukało ponad 180 płockich policjantów, a także strażaków z OSP w Gąbinie, Słubicach, Wiączeminie Polskim i Juliszewie. - Mimo prowadzonych przez całą noc działań, mężczyzny nie odnaleziono, dlatego dzisiaj od godziny 9.30 wznowiono poszukiwania - relacjonuje oficer prasowy. - W dzisiejszych działaniach uczestniczyło 110 policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Płocku i z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Płocku, oraz strażacy, wykorzystany był również policyjny śmigłowiec. Poszukiwaniami na miejscu dowodził p.o. zastępcy komendanta miejskiego, podinsp. Marek Czarnecki.

Udało się - mężczyznę odnaleziono przed południem ok. 2 km od miejsca zamieszkania. Zaginiony był przytomny, nie miał żadnych widocznych obrazeń, ale ponieważ noc spędził w lesie, został odwieziony karetką do szpitala w Sochaczewie na obserwację.

- Tym razem poszukiwania zakończyły się szczęśliwie, jednak policjanci apelują do wszystkich, którzy opiekują się osobami starszymi chorymi, wymagającymi stałej opieki, aby zwracały baczną uwagę na swoich podopiecznych, gdyż wystarczy chwila nieuwagi, aby taka osoba oddaliła się z domu - ostrzega Krzysztof Piasek. - Poszukiwania takich osób to dla Policji priorytetowe działania, jednak wymagają one zaangażowania bardzo dużych zasobów kadrowych i sprzętowych.

Fot. Policja Płock