54-latka wyszła z domu we wtorek, 1 kwietnia rano. Powiedziała, że idzie na Tumską. Nie wróciła do domu i nie skontaktowała się z rodziną. Na szczęście w środę udało się ją odnaleźć.
Jak poinformował rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek, policjanci szukają 54-letniej płocczanki. Kobieta wyszła z domu przy ok. 9.00 rano we wtorek i ślad po niej zaginął. Nie skontaktowała się z bliskimi, nie wiadomo, gdzie jest. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję.
Jak poinformował rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek, policjanci szukają 54-letniej płocczanki. Kobieta wyszła z domu przy ok. 9.00 rano we wtorek i ślad po niej zaginął. Nie skontaktowała się z bliskimi, nie wiadomo, gdzie jest. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję.
W nocy, gdy policja wysyłała komunikat o zaginięciu, policjanci nie dysponowali fotografią zaginionej, dlatego na razie musi wystarczyć sam rysopis i dane osobowe.
Ktokolwiek widział zaginioną lub wie, gdzie może być, powinien skontaktować się z Komendą Miejską Policji w Płocku pod nr tel. 24 266 16 00 ; 24 266 16 01 lub bezpłatnym, alarmowym numerem 997.
AKTUALIZACJA:
Płoccy policjanci odnaleźli zaginioną kobietę w środę przy ul. Popłacińskiej. Płocczanka jest cała i zdrowa. Policja dziękuje mediom i ich odbiorcom za pomoc w poszukiwaniach. Jak dodaje Krzysztof Piasek, o publikacji komunikatu w mediach rodzina kobiety otrzymywała wiele telefonów, z których wynikało, że również znajomi włączyli się w poszukiwania płocczanki.
