„Podrabianych” funkcjonariuszy udało się namierzyć dzięki czujności zatrzymanej do kontroli drogowej kobiecie. Mieli samochód z policyjnym kogutem, a nawet atrapę broni, ale w starciu z kobiecą intuicją, nie mieli żadnych szans.
Fałszywych policjantów zatrzymali wczoraj policjanci z komisariatu w Gąbinie. Jak informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji, ok. 8.00 rano na komisariacie stawiła się kobieta i opowiedziała, jak do kontroli zatrzymało ją dwóch mężczyzn z granatowej laguny, w której pobłyskiwał na niebiesko policyjny kogut. Kobieta zapamiętała, że samochód miał tablice rejestracyjne z kujawsko-pomorskiego. Mężczyźni oświadczyli, że są z drogówki, jeden z nich miał na sobie koszulkę z napisem POLICJA. Kobieta jednak miała wątpliwości i poprosiła o okazanie legitymacji, wtedy mężczyźni jakby nigdy nic odeszli do swojego „radiowozu”. A kobieta od razu pojechała na policję w Gąbinie. Okazało się, że dyżurny już wcześniej otrzymywał sygnały o mężczyznach podszywających się pod funkcjonariuszy, policjanci z gąbińskiego komisariatu już ich szukali. Relacja kobiety pozwoliła na ukierunkowanie poszukiwań. W południe namierzono granatową lagunę i chwilę później fałszywi policjanci byli już w rękach tych prawdziwych.
- Okazało się, że pojazdem tym poruszali się dwaj mieszkańcy woj. kujawsko-pomorskiego w wieku 28 i 21 lat - informuje Krzysztof Piasek. - W rzeczywistości pracują w firmie budowlanej, która w jednej miejscowości w gminie Gąbin prowadzi remont budynku.
Fałszywi funkcjonariusze trafili do policyjnego aresztu, w ich „radiowozie” poza koszulką i kogutem znaleziono również zabawkowy pistolet.
- Policjanci apelują do wszystkich, którzy byli zatrzymani przez mężczyzn poruszających się granatowo-grafitowym renaultem lagunaz lampą błyskową na dachu, by zgłaszali się do Komisariatu w Gąbinie - informuje Krzysztof Piasek i przypomina, że każdy funkcjonariusz przed przystąpieniem do kontroli drogowej ma obowiązek przedstawienia się z imienia i nazwiska, musi również podać stopień, jednostkę, której podlega i wyjaśnić powód kontroli. - Jeżeli kontroli dokonuje policjant nieumundurowany, powinien on okazać legitymację służbową, natomiast funkcjonariusz umundurowany ma obowiązek okazania legitymacji na żądanie osoby zatrzymanej - dodaje oficer prasowy. - W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, należy poinformować o fałszywej kontroli najbliższą jednostkę policji.
