Płocki Ogród Zoologiczny postanowił od Nowego Roku podnieść ceny biletów. – Jednak w dalszym ciągu mamy najtańsze bilety w Polsce – zapewnia dyrektor zoo, Krzysztof Kelman.
Nikogo nie dziwią rozmaite niespodzianki na początek roku w postaci podwyżek. A my jedyne co możemy zrobić, to przecierać oczy ze zdumienia, oglądając rachunki i paragony ze sklepowej kasy. Wyjątkiem nie jest tu także miejskie zoo, którego również dotyka każdorazowe podniesienie cen czy to żywności dla zwierząt, czy energii elektrycznej.
Wobec tego dyrektor płockiego ogrodu Krzysztof Kelman zdecydował się na podwyżkę cen biletów. Ceny wzrosły z 8 na 10 zł w przypadku biletu normalnego oraz z 6 na 8 zł ulgowego. Bilet zbiorowy dla dzieci i młodzieży, jako grupy liczącej powyżej 10 osób, to 7 zł, natomiast roczny kupimy za 60 zł.
– W innych ogrodach w Polsce bilety wahają się od 10 do 30 zł za wstęp – tłumaczy Krzystof Kelman. – Bilety wciąż należą do tych najtańszych – zapewnia jeszcze następca Aleksandra Niwelińskiego.
Dyrektor twierdzi również, że podwyżka nie ma nic wspólnego z rozpoczynającą się budową akwariów, na którą przyszło zarówno odwiedzającym, jak i zwierzętom stanowczo zbyt długo czekać. – Akwaria są inwestycją miejską, a zyski z podwyżki to zaledwie ułamek ich kosztów - twierdzi.
Rzeczywiście na przykład w łódzkim zoo na normalny jednorazowy bilet wydamy 11 zł, za to na ulgowy 5 zł. Trochę inaczej jest w warszawskim ogrodzie, gdzie od marca do października obowiązuje maksymalna cena 20 zł, w pozostałych miesiącach jest obniżana do 10 zł (podobne ceny obowiązują także w Gdańsku). Jeszcze inna strategię przyjęto w Poznaniu, w ogrodzie zarządzanym od niedawna przez Aleksandra Niwelińskiego, po którym płockie stery przejął właśnie Krzysztof Kelman. Tam w dni powszednie normalny bilet kosztuje 15 zł, ulgowy 8 zł oraz rodzinny 15 zł, ale już w weekendy i w święta ceny szybują w górę odpowiednio do 20, 10 i 50 zł. Najdrożej jest we Wrocławiu. Na nabycie biletu indywidualnego musimy wysupłać z portfela 30 zł, z kolei na ulgowy 20 zł.
Czytaj też:
