W poniedziałek około godz. 20.00 pojawiła się informacja o podejrzeniu podłożenia bomby w piwnicy jednego z budynków przy ul. Kwiatka.
To był fałszywy alarm. Policja szuka sprawcy - osoby, która przez telefon poinformowała o podłożonej bombie. Z tego powodu ewakuowano wieczorem z mieszkań 60 osób.
[ZT]16162[/ZT]
- Na miejscu czterech policyjnych pirotechników sprawdziło korytarze piwniczne oraz każdą piwnicę – mówi policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. - W wyniku szczegółowego sprawdzenia niczego podejrzanego nie ujawniono, mieszkańcy około godziny 1.00 mogli wrócić do swych mieszkań. Trwają ustalenia sprawcy fałszywego alarmu.