Zdarzenie miało miejsce w miniony czwartek, 25 marca. Jak podaje płocka policja, 40-letni mieszkaniec powiatu płockiego – przez swoją lekkomyślność i brak uwago - stracił dwa tysiące złotych.
- Tym razem oszust, chcąc rzekomo zakupić przedmiot wystawiony do sprzedaży na jednym z portali ogłoszeniowych, nawiązał kontakt ze sprzedającym – relacjonuje Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji. – W trakcie transakcji przesłał link, który automatycznie przekierował sprzedającego na stronę, gdzie znajdował się formularz kontaktowy. Mężczyzna podał tam m.in. dane karty bankowej – podaje.
To była oczywiście pułapka, na którą niestety dał się złapać mieszkaniec powiatu. Wypełnił on formularz i go zatwierdził. O tym, że został oszukany dowiedział się, kiedy bank przesłał mu wiadomość o dodaniu do jego konta innego urządzenia jako „zaufanego”.
- Na wycofanie się było już za późno – opisuje Lewandowska. – Z konta 40-klatka zniknęło dwa tysiące złotych – dodaje.
Jak podaje płocka policja, wielu mieszkańców regionu płockiego straciło pieniądze przez ufność i roztargnienie. Policjanci apelują o czujność. – Nie ułatwiajmy oszustom realizacji ich podstępnych działań – apelują w płockiej komendzie.
Mundurowi przypominają, że należy czytać SMS-y od banków, zwracać uwagę na poprawność językową strony, na której przekazywane są dane karty, czytać adresy w przeglądarce internetowej (oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego) oraz z dystansem podchodzić do prób kontaktu poza portalem aukcyjnym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.