reklama
reklama

Płockarta wyklucza ludzi bez smartfonów. Dlaczego w aplikacji jest taniej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Płockarta wyklucza ludzi bez smartfonów. Dlaczego w aplikacji jest taniej? - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPłocka Karta Mieszkańca pozwala skorzystać z darmowego parkowania w centrum miasta czy kupić tańszy bilet w Komunikacji Miejskiej, ale z samego założenia część płocczan jest wyłączona.
reklama

Coraz więcej samorządów wprowadza swoiste benefity dla swoich mieszkańców. Płock od 1 września 2020 roku także ma swoją Płocką Kartę Mieszkańca, która daje sporo korzyści. Dzięki Płockarcie można m.in. korzystać z 30-minutowego darmowego parkowania w płatnej strefie czy kupować tańsze bilety w Komunikacji Miejskiej.

1 września zmienił się także cennik biletów miejskiego przewoźnika. Użytkownicy Płockarty otrzymali tu zniżkę - w aplikacji można kupić bilet 30-dniowy na wszystkie dni tygodnia z 14-złotowym rabatem (96 zł zamiast 110 zł, przed podwyżką 90 zł). Mimo iż smartfon jest przedmiotem powszechnego użytku, nietrudno wciąż znaleźć osoby, które preferują tradycyjne telefony i są z programu wykluczeni. 

reklama

- Z samego założenia Płocka Karta Mieszkańcą jest aplikacją i portalem. To kolejny krok w kierunku "smartcity". Dlatego przy założeniach projektowania zapadła decyzja, że będą to tylko aplikacja i portal. Do tej pory funkcjonowały dwa programy: Płockiej Karty Familijnej 3+ i Płockiej Karty Seniora. To plastikowe karty i wspólnie z miastem zadecydowaliśmy, że one nadal będą funkcjonowały. Ich posiadacze mogą z nich korzystać, w ograniczonym zakresie lub mieć aplikację i korzystać z naszej pełnej oferty - mówi Kinga Wochowska, rzeczniczka prasowa Komunikacji Miejskiej. 

Jak tłumaczy Wochowska, w Płockarcie są umieszczone chociażby rozkłady jazdy i to jedyna możliwość przekazania ich pasażerom. Są tu też informacje o wydarzeniach czy koncertach. Co jednak z płocczanami, którzy po prostu chcieliby skorzystać ze zniżki, chociażby na bilet miesięczny? 

reklama

- Nie ukrywamy, że bilet miesięczny jest tańszy o 14 złotych, bo jest biletem elektronicznym. Nie wymaga od nas dodatkowej obsługi - mieszkaniec kupuje go sam, przez aplikację w smartfonie. Stąd tak duża zniżka - wyjaśnia Wochowska. 

Bilet miesięczny można kupić w biletomacie lub w punkcie sprzedaży Komunikacji Miejskiej i znów wszystko rozbija się o pieniądze. Obsługa biletomatu też kosztuje - urządzenie jest codziennie serwisowane. W spółce jest do tego nawet specjalny dział. 

- Każdego dnia ktoś musi podjechać, sprawdzić czy wszystko jest okej, doładować banknoty, monety. Mamy czasami sygnały, że biletomat się zawisił albo został uszkodzony fizycznie. To samo można powiedzieć o biletomatach w autobusach. Wydawać by się mogło, że to urządzenia bezkosztowe, ale tak nie jest - nie ukrywa rzeczniczka KM. 

reklama

Krótko mówiąc, bilety elektroniczne mogą być tańsze, bo ich obsługa jest tańsza. Odpadają koszty ludzkie, obsługa punktu czy koszty serwisowania. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama