Miasto i przedstawiciele 11 okolicznych gmin i powiatów zawarli porozumienie i wspólnie będą się starać o ogromne unijne pieniądze m.in. na budowę remont ważnych dla regionu dróg czy gruntowną rewitalizację nabrzeża wiślanego - w Płocku i Wyszogrodzie.
Porozumienie w sprawie partnerstwa, czyli współpracy w ramach Regionalnego Instrumentu Terytorialnego prezydent Płocka podpisał dziś ze starostami powiatów: płockiego, gostynińskiego, sierpeckiego, a także burmistrzów Gąbina, Sierpca i Wyszogrodu oraz wójtów Słupna, Radzanowa, Starej Białej, Nowego Duninowa i Łącka.
Cóż to takiego ten RIT? Już sama nazwa wydaje się skomplikowana, ale spokojnie - nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Otóż cały mechanizm stworzył samorząd województwa mazowieckiego jako składową Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-2020. Żeby było łatwiej.
Płock wraz ze wymienionymi już gminami i powiatami razem tworzą tzw. obszar funkcjonalny Płocka, który ma podobne potrzeby i kierunki rozwoju, przy czym Płock pełni tu funkcję lidera. Cel jest jeden – wspólne pozyskanie w ramach RIT dofinansowania ze środków europejskich na konkretne projekty wyłonione w drodze konsultacji, które w jak najszerszy sposób wspomogą rozwój danej jednostki terytorialnej. Prym wiodą tu projekty drogowe na poziomie powiatu i gminy.
W nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Mazowsze otrzyma środki z dwóch oddzielnych źródeł. Pierwszą pulą jest właśnie Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego, drugą - programy krajowe. Oprócz tego powstała koncepcja tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dotycząca Warszawy i powiązanego z nią obszaru, na bazie której powstał RIT, indywidualnie dopasowany do miast na terenie regionu (Płocka i Radomia) oraz mniejszego od niego terytorialnie subregionu (Ciechanowa, Ostrołęki i Siedlec). Jest to zła wiadomość, bo oznacza, że płocki RIT posiada konkurencję w staraniach o kasę z Unii.
Spodziewane dofinansowanie projektów z RIT to ok. 6 proc. wszystkich środków na lata 2014-2020. Z łącznej kwoty 2,8 mld euro przypadającej na całe Mazowsze projekty z RIT mogą otrzymać 130 mln euro. Oprócz tego, nawet przy braku akceptacji ze strony marszałka województwa, wciąż istnieje możliwość ubiegania się o wsparcie w drodze otwartych konkursów. – Postaramy się wprawdzie przekonać marszałka Struzika, że dysponujemy tak dobrymi projektami, że zasługują one na realizację – mówił prezydent Andrzej Nowakowski. – Osobiście jednak liczę na premiowanie właśnie takiego partnerstwa, jakiego jesteśmy dzisiaj świadkami, i że otrzymamy więcej niż 6% – dopowiedział. Na więcej liczył także starosta sierpecki Jan Laskowski.
Do wiodących założeń RIT wpisano m.in. rewitalizację nabrzeża wiślanego, a także budowę dróg oraz ścieżek rowerowych, np. z Płocka do Soczewki. W planach znalazła się także rozbudowa ulicy Przemysłowej i przebudowa Kostrogaju. Budowę obwodnicy rozdzielono na dwa etapy. Część pierwsza objęłaby obszar od węzła „Boryszewska” na ulicy Otolińskiej do węzła „Bielska”, następnie od tego miejsca do węzła „Długa”. Wsparcie z RIT otrzymałyby także tzw. projekty miękkie, m. in. podnoszące kompetencje kadr w instytucjach otoczenia biznesu lub adaptacyjne dla osób bezrobotnych.
– Będziemy bronić kształtu RIT, o jakim tu dziś mówimy – zapowiedział Nowakowski. – Żaden projekt nie został wyróżniony jako absolutnie priorytetowy.
- Walczymy o całość – dodawał Jacek Terebus, pełnomocnik ds. inwestycji strategicznych.
Co poza drogami i nabrzeżem? Listę projektów zobacz
Porozumienie w sprawie partnerstwa, czyli współpracy w ramach Regionalnego Instrumentu Terytorialnego prezydent Płocka podpisał dziś ze starostami powiatów: płockiego, gostynińskiego, sierpeckiego, a także burmistrzów Gąbina, Sierpca i Wyszogrodu oraz wójtów Słupna, Radzanowa, Starej Białej, Nowego Duninowa i Łącka.
Cóż to takiego ten RIT? Już sama nazwa wydaje się skomplikowana, ale spokojnie - nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Otóż cały mechanizm stworzył samorząd województwa mazowieckiego jako składową Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014-2020. Żeby było łatwiej.
Płock wraz ze wymienionymi już gminami i powiatami razem tworzą tzw. obszar funkcjonalny Płocka, który ma podobne potrzeby i kierunki rozwoju, przy czym Płock pełni tu funkcję lidera. Cel jest jeden – wspólne pozyskanie w ramach RIT dofinansowania ze środków europejskich na konkretne projekty wyłonione w drodze konsultacji, które w jak najszerszy sposób wspomogą rozwój danej jednostki terytorialnej. Prym wiodą tu projekty drogowe na poziomie powiatu i gminy.
W nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Mazowsze otrzyma środki z dwóch oddzielnych źródeł. Pierwszą pulą jest właśnie Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego, drugą - programy krajowe. Oprócz tego powstała koncepcja tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dotycząca Warszawy i powiązanego z nią obszaru, na bazie której powstał RIT, indywidualnie dopasowany do miast na terenie regionu (Płocka i Radomia) oraz mniejszego od niego terytorialnie subregionu (Ciechanowa, Ostrołęki i Siedlec). Jest to zła wiadomość, bo oznacza, że płocki RIT posiada konkurencję w staraniach o kasę z Unii.
Spodziewane dofinansowanie projektów z RIT to ok. 6 proc. wszystkich środków na lata 2014-2020. Z łącznej kwoty 2,8 mld euro przypadającej na całe Mazowsze projekty z RIT mogą otrzymać 130 mln euro. Oprócz tego, nawet przy braku akceptacji ze strony marszałka województwa, wciąż istnieje możliwość ubiegania się o wsparcie w drodze otwartych konkursów. – Postaramy się wprawdzie przekonać marszałka Struzika, że dysponujemy tak dobrymi projektami, że zasługują one na realizację – mówił prezydent Andrzej Nowakowski. – Osobiście jednak liczę na premiowanie właśnie takiego partnerstwa, jakiego jesteśmy dzisiaj świadkami, i że otrzymamy więcej niż 6% – dopowiedział. Na więcej liczył także starosta sierpecki Jan Laskowski.
Do wiodących założeń RIT wpisano m.in. rewitalizację nabrzeża wiślanego, a także budowę dróg oraz ścieżek rowerowych, np. z Płocka do Soczewki. W planach znalazła się także rozbudowa ulicy Przemysłowej i przebudowa Kostrogaju. Budowę obwodnicy rozdzielono na dwa etapy. Część pierwsza objęłaby obszar od węzła „Boryszewska” na ulicy Otolińskiej do węzła „Bielska”, następnie od tego miejsca do węzła „Długa”. Wsparcie z RIT otrzymałyby także tzw. projekty miękkie, m. in. podnoszące kompetencje kadr w instytucjach otoczenia biznesu lub adaptacyjne dla osób bezrobotnych.
– Będziemy bronić kształtu RIT, o jakim tu dziś mówimy – zapowiedział Nowakowski. – Żaden projekt nie został wyróżniony jako absolutnie priorytetowy.
- Walczymy o całość – dodawał Jacek Terebus, pełnomocnik ds. inwestycji strategicznych.
Co poza drogami i nabrzeżem? Listę projektów zobacz
