Problem jest poważny. Jak udało nam się dowiedzieć, uszkodzonych zostało wiele linii wysokiego napięcia oraz główne punkty zasilania, które znajdują się na obszarze działania płockiego oddziału Energi.
- W tej chwili trwają naprawy – mówił Baran. - W wyniku nocnych zdarzeń doszło do awarii masowej. Jednej z największych w ostatnim czasie. Ekipy pracują, by usunąć usterki jak naszybciej – dodaje po chwili.
Awaria jest rozległa. Zgodnie z szacunkami Energi, w pewnym momencie bez prądu było nawet 100 tys. odbiorców z regionu działania płockiego oddziału (w tej chwili problemy z dostępnością odczuwa około 60 tys.). Tylko w Płocku i powiecie płockim prądu nie ma 20 tys. domostw.
- Problem sprawiły przede wszystkim gałęzie i konary drzew, które uszkodziły linie wysokiego napięcia – usłyszeliśmy. - Cały czas pracujemy nad naprawą sytuacji. Przywrócono już działanie jednej dużej stacji – zdradził Grzegorz Baran.
Przeciwdziałanie skutkom awarii niestety potrwa. Jak usłyszeliśmy w Enerdze, choć prąd będzie stopniowo i sukcesywnie przywracany odbiorcom, to całkowita naprawa może potrwać nawet kilka dni.
Aktualizacja (godz. 10:30):
Jak podaje Energa, w tej chwili bez prądu jest ok. 18 tys. mieszkańców powiatu płockiego i 2,5 tys. mieszkańców Płocka.
- Z każdą godziną przywracamy prąd w kolejnych miejscach - zapewia Grzegorz Baran, koordynator ds. kontaktu z mediami w Enerdze. - Dalsze prace będą uzależnione od waruków atmosferycznych - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.