Zgodnie z porozumieniem, koncern będzie prowadził niezbędne prace remontowe budynku i pokryje stałe koszty jego funkcjonowania po oddaniu do użytku. Z kolei kwestiami zarządzania obiektem, organizacją zakwaterowania przebywającym w nim uchodźców, ich wyżywieniem i zapewnieniem opieki socjalnej zajmie się urząd miasta.
– Od wybuchu wojny aktywnie angażujemy się w pomoc uchodźcom z Ukrainy – przekonuje Armen Konrad Artwich, Członek Zarządu ds. Korporacyjnych PKN ORLEN. - Od razu przekazaliśmy na ich potrzeby hotel Petrochemia w Płocku, gdzie obecnie przebywa grupa blisko 30 osób, głównie matek z dziećmi, które otoczyliśmy opieką. Teraz przekazujemy nasz kolejny obiekt, żeby mogły w nim zamieszkać rodziny uciekające przed wojną.
W Dębowej Górze znajduje się 45 pokoi, w których zakwaterowanych zostanie blisko 100 osób. Jak przekonuje włodarz miasta, mają oni mieć zapewnione jak najlepsze warunki życia.
– W naszym mieście przygotowaliśmy miejsca zakwaterowania w obiektach zarządzanych przez miejskie jednostki, np. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, spółkę Rynex, Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki, jak też na podstawie umów z podmiotami zewnętrznymi – przypomina Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka. - Wspólnie z Grupą Orlen w hotelu w Dębowej Górze zapewnimy jak najlepsze warunki dla naszych gości z Ukrainy.
Zgodnie z założeniami, w pierwszej kolejności zakwaterowani zostaną uchodźcy, którzy przybyli do Płocka w pierwszych tygodniach wojny. Koszty funkcjonowania hotelu, a więc opłaty za: wodę, energię elektryczną, ogrzewanie, wywóz nieczystości, wywóz odpadów, a także ochronę pokrywać będzie Grupa Orlen. Z kolei Urząd Miasta zorganizuje tam punkt recepcyjno-informacyjny, zapewnieni także wyżywienie zakwaterowanych osób.