Koncern przekazał Krajowej Administracji Skarbowej 32 nowoczesne auta, które mają pomóc w walce z szarą strefą obrotu paliwami. ORLEN wskazuje, że na uszczupleniu handlu paliwem nieobjętym akcyzą zarabia miliardy złotych.
To nie pierwsze tego typu wsparcie ze strony PKN ORLEN dla Krajowej Administracji Skarbowej. Wcześniej przekazano m.in. 15 samochodów wyposażonych w cyfrowy system łączności i 7 mobilnych laboratoriów. Kolejna transza to 32 auta i specjalistyczny system łączności dla 200 kolejnych.
- Kiedy przejmowaliśmy władzę w 2015 roku, same straty na niezapłaconej akcyzie sięgały 7 miliardów złotych rocznie - mówił Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. - Utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej dało wymierne efekty, choćby w postaci ilości paliw legalnie wprowadzonych do obrotu. To przełożyło się na konkretne zyski ORLENU. Przez pewien czas koncern miał nawet problem z dostarczeniem paliwa, tak skokowy był to wzrost. Ten proces będzie kontynuowany - zapowiadał.
Minister wskazywał, że przez ostatnie 4 lata PKN ORLEN zarobił 23 miliardy złotych, a w poprzednich latach zyski były dużo dużo niższe. Do walki z szarą strefą potrzebne są jednak środki.
- To wielka korzyść dla ORLENU i nas wszystkich: biznesu, państwa. Pracujemy z Krajową Administracją Skarbową ok. 3 lata w różnym wymiarze, również tym materialnym - mówił Daniel Obajtek, prezes PKN ORLEN. - Nam to się to opłaca, ale przede wszystkim opłaca się to państwu polskiemu. W 2015 roku sprzedaż oleju napędowego to 12 mln ton. W 2019 to 17,5 mln ton. Benzyna w 2015 roku 3 mln ton, w 2019 roku ok. 5 mln ton - wyliczał .
Zysk ze sprzedaży paliw ORLENU wzrósł o 26 proc. Przeliczając to na wpływy do budżetu, w I kwartale 2020 roku koncern do skarbu państwa wpłacił 8,5 mld, a w II kwartale 7 mld złotych.
- Współpraca z PKN ORLEN przynosi konkretne rezultaty. W 2019 roku KAS przeprowadziła ponad 500 tys. kontroli, które ujawniły przeszło 6,5 tys. przypadków nieprawidłowości. Z kolei od stycznia do czerwca tego roku, w wyniku blisko 227 tys. kontroli przeprowadzonych na drogach, wykryto już ponad 2,1 tys. przypadków nieprawidłowości. Każde z mobilnych laboratoriów bada średnio około 20 próbek miesięcznie. I tylko w tym roku potwierdziły one 6 przypadków nieprawidłowości, polegających głownie na obecności w badanych próbkach olejów ciężkich – mówi Magdalena Rzeczkowska, wiceminister finansów i szefowa Krajowej Administracji Skarbowej.
Szefowa KAS po chwili przemówień wsiadła do jednego z przekazanych 32 opli vivaro. Wartość aut to ok. 4,5 mln złotych. System łączności dla 200 aut jest wart z kolei 11,5 mln złotych.
