Do komendy zgłosił się 41-latek. Mężczyzna umówiony był na rozmowę ze swoją dzielnicową, w związku z problemami, z jakimi borykał się przez ostanie tygodnie.
- Policjantka już w pierwszej chwili wyczuła od płocczanina silną woń alkoholu, a że miała wiedzę, iż jest on amatorem jazdy na rowerze to zapytała czym przyjechał do komendy - poinformowała w piątek podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowy KMP w Płocku.
Odpowiedź ją zaskoczyła, bo mężczyzna odpowiedział, że przyjechał rowerem. Słowa te potwierdził zapis z kamer monitoringu komendy. Badanie alkomatem wykazało, że rowerzysta miał blisko promil alkoholu w organizmie.
- Wizyta w komendzie policji zakończyła się dla niego wysokim mandatem. Zgodnie z nowym taryfikatorem został ukarany przez dzielnicową mandatem w wysokości 2,5 tys. zł - dodaje Marta Lewandowska.
41-latek został zaproszony na ponowną rozmowę, ale dopiero, gdy wytrzeźwieje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.